Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

X C 2038/15 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2018-05-22

Sygn. akt X C 2038/15

UZASADNIENIE

Powódka, M. G. , wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 15.000,00 zł. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20.02.2014 r. do dnia zapłaty. Domagała się również ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 31.10.2013 r. Wnosiła także o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego roszczenia wskazała, iż w dniu 31.10.2013 r. podczas podróży z mężem, w miejscowości W. II doszło z winy kierującego pojazdem marki H. (...) o numerze rej. (...), do wypadku komunikacyjnego – zderzenia czołowego, wskutek którego śmierć na miejscu poniósł mąż powódki, kierujący samochodem marki F., zaś powódka, pomimo zapiętych pasów bezpieczeństwa, doznała bardzo mocnych obrażeń ciała i została odwieziona przez pogotowie do szpitala. Sprawca wypadku objęty był ochroną ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. W procesie likwidacyjnym pozwany uznał roszczenie powódki i wypłacił jej odszkodowanie w wysokości 6.120,00 zł., następnie 7.000,00 zł. i 3.000,00 zł. Po wypadku powódka została przewieziona do Szpitala (...) w Z., gdzie przebywała od 01.11.2013 r. do 07.11.2013 r. Stwierdzono tam u niej ogólne potłuczenie, stłuczenie klatki piersiowej i biodra. Następnie przebywała ona w Miejskim Szpitalu (...) w O. na Oddziale (...) od 12.11.2013 r. do 15.11.2013 r. Rozpoznano u niej pourazową odmę opłucnową lewostronną z płynem w opłucnej. Wskutek wypadku powódka doznała również złamania gałęzi górnej i dolnej kości łonowej prawej. Powódka podniosła, iż bardzo przeżywała skutki wypadku także w sferze psychicznej. Po powrocie ze szpitala do domu musiała ona korzystać z pomocy i opieki osób trzecich, w tym synów. Nie mogła samodzielnie wykonywać podstawowych czynności. W związku ze złamaniem kości łonowej nie mogła wstawać i była unieruchomiona. Wpłynęło to negatywnie na jej stan psychiczny. Powódka podkreśliła, że skutki wypadku były i są dla niej bardzo dotkliwe w różnych aspektach. Doznała bowiem szeregu uszkodzeń, takich jak uszkodzenia szyi i tułowia, potłuczenie, uszkodzenie kości łonowej prawej. W okresie bezpośrednio po wypadku i w chwili obecnej powódka odczuwa ból o bardzo dużym natężeniu. Musi zażywać leki przeciwbólowe o bardzo silnym działaniu. Odczuwa ból w pachwinie, promieniujący po udzie do kolana. Ma problemy z chodzeniem. Dłuższe chodzenie powoduje silny ból. Nie może podnieść nogi do góry. Ma problemy ze wstawaniem z pozycji siedzącej. Wskutek pękniętej miednicy musiała leżeć przez kilka miesięcy. W aspekcie psychicznym po dniu wypadku pozbawiona została radości życia jaką daje zdrowie, normalna egzystencja, realizowanie się w życiu codziennym i towarzyskim. Pojawiły się stany przygnębienia, obniżenia nastroju, braku odczuwania radości życia. Występuje u niej odczucie złości i postrzeganie siebie jako osoby mniej sprawnej fizycznie od innych. Wpływa to ujemnie na poczucie własnej wartości. Zamiast cieszyć się życiem, długi okres spędziła na rekonwalescencji. Życie powódki zakłócał lęk przed jazdą samochodem jako pasażer. Miewa ona koszmary nocne. Stała się nerwowa i rozdrażniona. ( pozew k. 3-8)

W piśmie procesowym z dnia 18.04.2017 r. powódka rozszerzyła powództwo, domagając się dodatkowo kwoty 13.880,00 zł. tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 31.10.2013 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty. Jednocześnie kwoty 15.000,00 zł. zażądała z ustawowymi odsetkami od dnia 20.02.2014 r. do dnia 31.12.2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty. Rozszerzenie powództwa uzasadniała tym, że z opinii biegłego chirurga ortopedy wynika, że jej uszczerbek na zdrowiu wynosi 25 % oraz że ma on charakter trwały. Wysokość tego uszczerbku stanowi adekwatne odzwierciedlenie doznanych przez nią cierpień. (k. 379-380)

W piśmie procesowym z dnia 22.03.2018 r. powódka rozszerzyła powództwo o kwotę 9.000,00 zł. tytułem zadośćuczynienia za krzywdę obok dotychczas zgłaszanego roszczenia, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty. W uzasadnieniu rozszerzenia powództwa wskazała, iż z opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii wynika, że doznała ona również uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5 %. ( k. 444-445)

Pozwany, (...) S.A. z siedzibą w W. , wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew przyznał, iż jako ubezpieczyciel na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 31.10.2013 r. W związku ze zgłoszonymi przez powódkę roszczeniami, przeprowadził postępowanie likwidacyjne i wypłacił jej kwotę 16.120,00 zł. tytułem zadośćuczynienia, która to kwota w jego ocenie w pełni wyczerpuje roszczenie powódki z powołanego tytułu. Pozwany wskazał, iż z dokumentacji medycznej, załączonej do pozwu wynika, iż powódka miała liczne zmiany zwyrodnieniowe kości kręgosłupa i co najmniej 3 lata przed wypadkiem leczyła się psychiatrycznie z powodu depresji w stopniu umiarkowanym. Mając powyższe na uwadze, w ocenie pozwanego, roszczenie powódki jest rażąco wygórowane. (odpowiedź na pozew k. 99-100 , k. 387, k. 454)

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka M. G. w dniu 31.10.2013 r. jechała jako pasażer samochodem marki F. (...), którym kierował jej mąż. W miejscowości W. II doszło do wypadku drogowego: kierujący samochodem osobowym marki H. (...) o numerze rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w wyniku czego doszło do zderzenia czołowego ww. pojazdów. Sprawca wypadku, kierowca samochodu marki H., posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w W.. Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu ubezpieczycielowi, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił jej łącznie kwotę 16.120,00 zł. tytułem zadośćuczynienia.

(dowód: akta szkody (...) k. 116-155)

W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł mąż powódki. Ona sama doznała obrażeń ciała i została przewieziona do Szpitala (...) w Z., gdzie przebywała od dnia 01.11.2013 r. do dnia 07.11.2013 r. Rozpoznano u niej wówczas obrażenia w postaci ogólnego potłuczenia, stłuczenia klatki piersiowej i biodra. Następnie, od 12.11.2013 r. do 15.11.2013 r., powódka była hospitalizowana w Miejskim Szpitalu (...) w O. na Oddziale (...). Zdiagnozowano tam pourazową odmę opłucnową lewostronną z płynem w opłucnej. Na skutek wypadku z dnia 31.10.2013 r. powódka doznała również złamania gałęzi górnej i dolnej kości łonowej prawej oraz złamania żeber. Obrażenia klatki piersiowej i miednicy spowodowały u powódki trwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 25%. Składa się na nie przebyte leczone zachowawczo złamanie żeber oraz przebyta odma opłucnowa, które spowodowały powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10%, oraz przebyte złamanie miednicy w obrębie kości łonowej i kulszowej po stronie prawej - 15%.

(dowód: pismo Komendy Powiatowej Policji z dnia 07.02.2014 r. k. 124, dokumentacja medyczna powódki k. 12-13, k. 18-26, k. 59-69, k. 73, k. 78-91, k. 174, k. 176, k. 223-227, k. 232-234, k. 239c-251, k. 253-260, k. 263, k. 267-280, k. 285, k. 294-345, dokumentacja medyczna w aktach szkody k. 116-155, opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii S. D. k. 358-359)

Pobyty w szpitalach i leczenie związane były z dużym stresem. O wiele rzeczy powódka musiała się starać, domagać się badań. Po wypadku zaczęła wstawać dopiero po siedmiu dniach. Złamanie kości miednicy nie zostało od razu rozpoznane. Powodowało ono silny ból. Zgodnie z zaleceniem lekarza konieczne było leżenie przez ponad dwa miesiące, co odbiło się ujemnie na psychice powódki. Po powrocie do domu przez okres kilku miesięcy nie mogła samodzielnie wykonywać podstawowych czynności. Korzystała z opieki i pomocy osób trzecich, w tym synów. Jeden z nich mieszkał z nią wówczas. Przez kilka miesięcy po wypadku wymagała pomocy przy każdej czynności: podawaniu leków, robieniu herbaty, czy udaniu się do toalety. Przyjmowała leki przeciwbólowe. Leczenie trwało około roku. Następnie korzystała z rehabilitacji w domu oraz w trybie ambulatoryjnym. Korzystała z zabiegów refundowanych przez NFZ oraz wykupywanych prywatnie.

Przed wypadkiem powódka była osobą towarzyską, aktywną – jeździła rowerem, zajmowała się prowadzeniem domu, w ramach hobby uprawiała ogródek – była typem działkowca. Czerpała z tego zadowolenie i satysfakcję. Po wypadku powódka nie zajmuje się działką, ponieważ nie ma nikogo, kto mógłby ją tam zawieźć, a ponadto nie może wykonywać prac w ogrodzie. Jej aktywność fizyczna została znacznie ograniczona. Ma problemy z chodzeniem. Jest osobą przygnębioną. Odczuwała i nadal odczuwa brak radości życia.

(dowód: zeznania świadków B. G. k. 159v, K. G. k. 160, zeznania powódki k. 160v-161)

Powódka dowiedziała się o śmierci męża w szpitalu. Płakała. Podano jej leki uspokajające. Ze szpitala wypisała się na własne żądanie, aby uczestniczyć w pogrzebie męża. Nie pamięta dokładnie okoliczności pogrzebu. Nie uczestniczyła w przygotowaniach. Po pogrzebie czuła się źle w związku ze stratą męża. Jego brak powoduje u niej lęk, również z tego powodu, że utrzymywał on rodzinę – powódka nie pracowała zawodowo, a obecnie utrzymuje się z renty rodzinnej. Mąż woził ją samochodem na działkę, do rodziny. Sytuacja po śmierci męża jest dla niej trudna z uwagi na wieloletnią łączącą ich jako małżonków zażyłość. Dodatkowo na stan psychiczny M. G. mają wpływ nieuregulowane sprawy finansowe, będące wynikiem nagłej śmierci jej męża, który prowadził działalność gospodarczą. Około 6 miesięcy po wypadku zgłosiła się do psychiatry i podjęła leczenie. Odczuwa lęk przed poruszaniem się samochodem jako pasażer. Boi się przechodzić przez ulicę. Odczuwa lęki w sprawach związanych z życiem codziennym i przyszłością.

M. G. od 1989 r. była leczona psychiatrycznie w warunkach ambulatoryjnych z rozpoznaniem zaburzeń lękowych i depresyjnych mieszanych. Na wiele lat przed wypadkiem przyjmowała przewlekle leki psychotropowe, także w warunkach podstawowej opieki zdrowotnej. W reakcji na wypadek z dnia 31.10.2013 r. oraz śmierć męża, nastąpiło nasilenie objawów depresyjno - lękowych o charakterze adaptacyjnym. Reakcja żałoby nie była powikłana ani przedłużona. Powódka w skutek wypadku doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5%. Rokowania co do odzyskania przez nią pełnej równowagi w sferze psychicznej są niepewne z uwagi na przewlekły charakter objawów afektywnych, utrwalony schemat mechanizmów obronnych oraz trwającą sytuację reaktywną, wynikająca m. in. z toczącego się postępowania sądowego. W czasie wypadku powódka nie korzystała z leczenia farmakologicznego. Obecnie zaburzenia emocjonalne i poznawcze mają charakter przewlekły. Powódka po stracie męża miała poczucie krzywdy. Odczuwała też opuszczenie przez synów, którzy wyjechali za granicę. Po stracie męża ma trudności finansowe, co przekłada się na jej stan psychiczny.

(dowód: dokumentacja medyczna k. 14-17, k. 54-58, k. 229, k. 238, dokumentacja medyczna w aktach szkody k. 116-155, opinia sądowo-psychologiczna biegłej psycholog T. G. k. 410-414, opinia sądowo-psychiatryczna biegłej z zakresu psychiatrii A. K. k. 415-418, zeznania świadków B. G. k. 159v., K. G. k. 160, zeznania powódki k. 160v-161)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w takim zakresie, w jakim dotyczyło żądania zapłaty z tytułu zadośćuczynienia kwot, wynikających z roszczenia pozwu oraz rozszerzonego powództwa. Nie zasługiwało na podzielenie żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 31.10.2013 r.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o dowody z dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność nie została zakwestionowana przez żadną ze stron, w tym dokumentację medyczną powódki oraz akta szkody. Sąd uwzględnił dowód z zeznań świadków - synów powódki B. G. i K. G. oraz z zeznań powódki, którym dał wiarę. Niewątpliwie B. G. oraz K. G. jako osoby najbliższe powódce mieli interes w prezentowaniu wersji dla niej korzystnej. Niemniej jednak, w ocenie Sądu, zeznania ich są wiarygodne i zasługują na uwzględnienie. Jako osoby najbliższe mieli oni największą wiedzę o sposobie funkcjonowania powódki po wypadku, a więc okolicznościach istotnych dla wysokości dochodzonego roszczenia. Ich zeznania są jasne, spójne, wzajemnie się uzupełniają.

Sąd uwzględnił dowód z opinii biegłych z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii, biegłego psychologa i biegłego psychiatry. Przedstawione opinie obok zeznań świadków i powódki stanowiły główny dowód w zakresie ustalenia rozmiaru doznanych przez powódkę obrażeń, cierpienia i bólu, stopnia ich nasilenia, ograniczeń nimi spowodowanych oraz wysokości uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Wnioski opinii były jednoznaczne i zostały w sposób zgodny z logiką uzasadnione. Opinie są jasne, spójne, zupełne. Nie zostały zakwestionowane przez żadną ze stron. W związku z powyższym, Sąd podzielił wnioski opinii, przyjmując je za podstawę ustaleń faktycznych.

Do okoliczności bezspornych w niniejszej sprawie należała odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku z dnia 31.10.2013 r. Nie była ona w toku postępowania kwestionowana. Pozwany, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił powódce łącznie kwotę 16.120,00 zł. tytułem zadośćuczynienia.

Jak wynika z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (§1). Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Strony mogą postanowić, że umowa będzie obejmować szkody powstałe, ujawnione lub zgłoszone w okresie ubezpieczenia (§3). Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (§4).

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W myśl art. 446 § 4 k.c., Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Chodzi tu o krzywdę, ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne, rozumiane jako ujemne uczucia, przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania dotychczasowej działalności, wyłączenia z normalnego życia itp. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które wystąpią w przyszłości. Stanowisko to jest zgodne z poglądem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 09.11.2007 r. w sprawie V CSK 245/07, gdzie stwierdzono, że ustalenie wysokości zadośćuczynienia, przewidzianego w art. 445 § 1 k.c., wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury.

W przedmiotowej sprawie zgromadzony materiał dowodowy wykazał w sposób nie budzący wątpliwości, iż powódka w wyniku wypadku doznała złamania kości miednicy, złamania żeber, odmy opłucnowej oraz ogólnych potłuczeń. W szczególności w związku ze złamaniem miednicy była przez kilka miesięcy unieruchomiona. Odczuwała silne bóle. Była uzależniona od pomocy osób trzecich przy podstawowych czynnościach życia codziennego. Nadto, musiała poddać się długotrwałej i trudnej rehabilitacji. Podkreślić należy, że z opinii biegłego z zakresu chirurgii wynika, że doznała ona trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 25 %. W ocenie Sądu, nie budzi wątpliwości, iż opisane powyżej obrażenia, dolegliwości bólowe, jak i sam proces leczenia i rehabilitacji stanowił dla powódki źródło cierpienia i poczucia krzywdy.

Jak wynika z poczynionych ustaleń, powódka już przed wypadkiem leczyła się psychiatrycznie z powodu zaburzeń depresyjnych. Z opinii biegłego z zakresu psychiatrii wynika, iż w reakcji na wypadek, a także tragiczną śmierć męża w tym wypadku, wystąpiło nasilenie objawów depresyjno – lękowych o charakterze adaptacyjnym. Biegły psychiatra, oceniając stan psychiczny powódki w związku z wypadkiem wskazał, iż uzasadnia on orzeczenie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %.

Z zeznań M. G., a także z opinii biegłej psycholog wynika, że wypadek i jego konsekwencje dla codziennego życia powódki i jej zdrowia fizycznego powodowały znaczny ból, wiązały się z dyskomfortem, związanym z koniecznością hospitalizacji, diagnostyki, leczenia, dyskomfortem z powodu czasowych ograniczeń w swobodzie ruchowej oraz zależności od pomocy innych.

W ocenie Sądu, nie budzi wątpliwości, że na zły stan psychiczny powódki po wypadku miała wpływ również tragiczna śmierć jej męża. Bezspornie, śmierć bliskiej osoby była dla niej źródłem silnego stresu, a jej następstwa mogą być odczuwalne nawet wiele lat po tragicznym zdarzeniu, w którym zgięła bliska osoba. Powódka musiała radzić sobie ze śmiercią osoby najbliższej w trudnej sytuacji osobistej i zdrowotnej, wiążącej się z wielomiesięcznym leczeniem i powolnym powrotem do zdrowia. Utraciła najbliższą osobę, z którą przed wypadkiem razem mieszkała i prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, z którą wiązała ją zażyłość i od której zależała jej sytuacja majątkowa i finansowa. Z opinii biegłego psychologa wynika, że pomiędzy małżonkami istniała zażyłość i to wieloletnia. Dowody osobowe i opinie biegłych psychologa i psychiatry świadczą o tym, że sytuacja powódki po wypadku z dnia 31.10.2013 r. uległa istotnym i zasadniczym zmianom. Dotyczy to w zasadzie wszystkich sfer życia: osobistego, rodzinnego, a także jej sytuacji finansowej i towarzyskiej. Można powiedzieć, że widoczne jest bardzo duże uzależnienie powódki w różnych dziedzinach życia od jej męża, który nie tylko zabezpieczał byt materialny całej rodziny, ale także towarzyszył powódce w jej codziennym życiu i sprawach. Tymczasem po śmierci męża w wypadku z dnia 31.10.2013 r. została ona pozbawiona tego wszystkiego i zdana na własne siły.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia brane są pod uwagę między innymi takie okoliczności jak: nasilenie i długość cierpień, trwałość następstw zdarzenia, długotrwałość choroby oraz czas leczenia i liczba przebytych operacji, stopień cierpień, rozmiar oraz uciążliwość kalectwa, konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w życiu prywatnym i zawodowym, doznane cierpienie fizyczne i psychiczne, utrata możliwości wykonywania pracy zawodowej, korzystania z rozrywek, sytuacja życiowa ofiary po wypadku, wiek poszkodowanego, wyłączenie poszkodowanego z normalnego życia (np. trudności w samodzielnym poruszaniu się lub opuszczaniu mieszkania).

Sąd miał na uwadze, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 r., III CKN 427/00, Lex 52766). Sąd, uwzględniając rozmiar i charakter uszczerbku na zdrowiu, doznanego przez powódkę w następstwie zdarzenia z dnia 31.10.2013 r., miał na uwadze, że choć procentowe jego określenie nie przekłada się w bezwzględny sposób na wysokości należnego zadośćuczynienia, to jednak wielkość doznanego uszczerbku na zdrowiu nie jest kwestią bez znaczenia dla oceny krzywdy. Doznany uszczerbek jako jeden z aspektów zmiany sytuacji życiowej pokrzywdzonego musi zostać uwzględniony przez Sąd przy analizowaniu doznanej krzywdy.

Mając na względzie powyższe, Sąd dokonał oceny całokształtu okoliczności zdarzenia z dnia 31.10.2013 r. i jego konsekwencji dla powódki w kontekście doznanej przez nią krzywdy, i w rezultacie – zakresu przysługującego jej zadośćuczynienia. Rozważania te doprowadziły Sąd do wniosku, iż wypłacone przez stronę pozwaną zadośćuczynienie w kwocie 16.120,00 zł. nie jest adekwatne do doznanej przez nią krzywdy, a zasądzenie dalszej kwoty 37.880,00 zł. jest w pełni zasadne.

W związku z powyższym, na podstawie powołanych przepisów, orzeczono, jak w punkcie 1 wyroku.

Sąd oddalił powództwo w pozostałej części, tj. co do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela pogląd, wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku, I Wydział Cywilny, w wyroku z dnia 26.09.2013 r., sygn. akt I A Ca 399/13, zgodnie z którym: „Niezależnie bowiem od tego, czy powód dysponowałby bądź nie dysponowałby wyrokiem ustalającym, jego sytuacja prawna oceniana poprzez pryzmat obowiązków w zakresie dowodzenia przedstawia się w tożsamy sposób. W przypadku ujawnienia się nowej szkody na osobie obowiązany będzie wykazać nie tylko fakt jej wystąpienia, rozmiar i skutki przekładające się na ocenę wielkości krzywdy i ewentualnej szkody majątkowej, ale także związek przyczynowy ze zdarzeniem, za którego skutki odpowiada pozwany ubezpieczyciel. Samą zaś zasadę, niekwestionowanej zresztą, odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki wypadku z dnia 24 sierpnia 2009 r. przesądza już rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Tymczasem sens wydania wyroku ustalającego zachodzi wtedy, gdy powstała sytuacja grozi naruszeniem stosunku prawnego lub statuuje wątpliwość co do jego istnienia lub nieistnienia. Interes prawny powinien być interpretowany z uwzględnieniem celowościowej wykładni tego pojęcia, konkretnych okoliczności danej sprawy i tego, czy strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw w drodze powództwa o świadczenie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2004 r., II CK 387/02, Lex 391789). (…) w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zachodzą podstawy faktyczne do stwierdzenia istnienia po stronie powoda interesu prawnego. Zadośćuczynienie jest bowiem tego rodzaju świadczeniem, które obejmuje swym zakresem nie tylko te krzywdy, które już powstały, ale również szkody które wystąpią w przyszłości, będące przewidywanym w chwili orzekania następstwem postępującego rozwoju już stwierdzonych schorzeń.” (podobnie Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 14.05.2008 r., sygn. akt I ACa 192/08, OSAB 2-3/2008r. s. 3-9)

W ocenie Sądu, po stronie powódki nie istnieje interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia z dnia 31.10.2013 r. na przyszłość. Przy przyznaniu zadośćuczynienia w niniejszej sprawie Sąd uwzględnił również krzywdę, jaką powódka będzie odczuwała w przyszłości. Jeżeli natomiast ujawni się nowa krzywda, której nie można było przewidzieć w chwili wydawania wyroku, dopuszczalne jest powództwo o dalsze zadość­uczynienie.

O odsetkach od kwoty 15.000,00 zł. Sąd orzekł na podstawie art. 817 § 1 k.c., od dnia 20.02.2014 r. do dnia 31.12.2015 r. zasądzając odsetki ustawowe, a od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty - odsetki ustawowe za opóźnienie. Od kwot wynikających z rozszerzonego powództwa, tj. 13.880,00 zł. i 9.000,00 zł. odsetki zasądzono odpowiednio od dnia 20.04.2017 r. (od kwoty 13.880,00 zł.) oraz od dnia 23.03.2018 r. (od kwoty 9.000,00 zł.), mając na uwadze, iż w tych dniach powódka zgłosiła roszczenia w tym zakresie.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą z art. 100 k.p.c., mając na uwadze, iż powódka uległa jedynie co do niewielkiej części swojego żądania. W konsekwencji zasądzono od pozwanego na jej rzecz kwotę, obejmującą wszystkie poniesione przez nią koszty w łącznej wysokości 4.616,80 zł. (pkt 3 wyroku). Składają się na nie: opłata od pozwu 750,00 zł., opłaty od rozszerzonego powództwa 694,00 zł. i 450,00 zł., opłata od pełnomocnictwa 17,00 zł., wykorzystane zaliczki na koszt opinii biegłych 305,80 zł. i wynagrodzenie pełnomocnika procesowego 2.400,00 zł.

W oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c., nakazano ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 1.434,73 zł. tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 4 wyroku). Są to: 12,05 zł. (k. 53, k. 199), 26,28 zł. (k. 91a, k. 200), 9,42 zł. (k. 239, k. 290), 15,39 zł. (k. 282, k. 293), 866,97 zł. (k. 433), 474,62 zł. (k. 431), 30,00 zł. (k. 431).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Roman
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: