X C 262/17 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2017-06-01
Sygn. akt X C 262/17
UZASADNIENIE
Powód, P. K., wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 5.001,00 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Uzasadniając powyższe roszczenie, powód wskazał, iż kwoty tej domaga się od pozwanego jako ubezpieczyciela z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku komunikacyjnego. Podał, że w dniu 30 listopada 2016 r. w wyniku zdarzenia drogowego doszło do uszkodzenia stanowiącego jego własność pojazdu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca zdarzenia posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zawartą z pozwanym. Pozwany, uznając swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia, przyznał mu odszkodowanie w kwocie 4.166,91 zł.
Powód zlecił wykonanie opinii przez rzeczoznawcę, który wycenił szkodę na kwotę 9.510,70 zł. Przedmiotowym pozwem powód dochodził kwoty 5.001,00 zł. tytułem roszczenia częściowego. Data początkowa roszczenia odsetkowego została określona po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody.
Pozwany, Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W., wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany, nie kwestionując swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia, wskazał, iż wypłacił już w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 4.167,00 zł. tytułem należnego odszkodowania, pozwalającego na przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Zakwestionował dopuszczalność dochodzenia przez powoda dalszych roszczeń wobec zawarcia przez strony ugody, która regulowała całościowo stosunki między stronami. Pozwany podniósł, że powód zaakceptował sporządzony przez niego kosztorys naprawy, a także wynikającą z niego kwotę odszkodowania. Z treści porozumienia wynika, że uzgodniona kwota wyczerpuje roszczenie poszkodowanego w zakresie ustalonych uszkodzeń. Z ugody wynika, że jedyną przesłanką ewentualnej dopłaty odszkodowania jest wystąpienie dodatkowych uszkodzeń, których nie udało się stwierdzić na etapie likwidacji szkody. Ciężar dowodu w tym zakresie ciąży na powodzie. Zarzucił, że z przedłożonej do pozwu kalkulacji naprawy wynika, że zakres naprawy jest niemal identyczny z kalkulacją pozwanego, a różnice wynikają jedynie z przyjęcia innych cen części zamiennych oraz stawek za roboczogodzinę.
Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował kwotę dochodzonego pozwem odszkodowania, jako zawyżoną i nieudowodnioną. Kluczowe jego zdaniem znaczenie ma ustalenie, czy dokonano naprawy pojazdu i za jaką kwotę. Zdaniem pozwanego, przyznana kwota odszkodowania pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego. Podniósł, że stosowanie przy rozliczeniu kosztorysowym cen nowych, oryginalnych części prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia powoda. Uszkodzony pojazd został wyprodukowany w 2008 r. i posiadał przebieg ponad 243.000 km. Podkreślił, że powód nie udowodnił konieczności przyjęcia wyższych stawek za roboczogodzinę od stawki uśrednionej, wynoszącej 75,00 zł. netto.
W dalszej kolejności podniósł, iż w razie dokonania przez powoda naprawy za kwotę wyższą niż przyznane odszkodowanie, stanowi to naruszenie obowiązku minimalizacji szkody i obowiązku współdziałania z nim w likwidacji szkody.
Pozwany zakwestionował również roszczenie powoda w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie. Ponieważ powód zgodził się na wypłatę odszkodowania w wysokości objętej ugodą, zatem pozwany nie mógł pozostawać w opóźnieniu w zapłacie brakującej części odszkodowania.
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 30 listopada 2016 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność powoda P. K.. Ubezpieczycielem z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku komunikacyjnego było Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W..
(bezsporne)
W toku postępowania likwidacyjnego, strony zawarły ugodę, dotyczącą wypłaty odszkodowania w kwocie 4.667,00 zł., zaproponowanej przez ubezpieczyciela, wynikającej z szacowanej przez niego wartości naprawy pojazdu. W ugodzie zawarto zapis, że dotyczy ona widocznych uszkodzeń pojazdu, ustalonych podczas rozmowy telefonicznej / oględzin pojazdu oraz że uzgodniona kwota wyczerpuje roszczenia poszkodowanego w zakresie ustalonych uszkodzeń. Jednocześnie obie strony potwierdziły gotowość podjęcia dalszych negocjacji w razie stwierdzenia dodatkowych uszkodzeń, których nie udało się wspólnie stwierdzić na obecnym etapie likwidacji szkody o ile uszkodzenia te pozostawać będą w związku przyczynowym ze zgłoszonym zdarzeniem. Kwota ugody obejmowała roszczenie w wysokości 500,00 zł., dotyczące kosztów najmu pojazdu zastępczego.
Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wydał w dniu 09 grudnia 2016 r. decyzję o przyznaniu odszkodowania, w której informował powoda o przyznaniu odszkodowania w kwocie 4.667,00 zł., ustalonej na podstawie ugody. W treści decyzji pozwany zamieścił pouczenie, zgodnie z którym jeżeli ujawnione zostaną nowe okoliczności i fakty, mające istotny wpływ na ustalenie odpowiedzialności lub rozmiar szkody, lub gdy ubezpieczający, ubezpieczony lub uprawniony z umowy ubezpieczenia są niezadowoleni z ww. decyzji, mogą zgłosić do Towarzystwa odwołanie. Informowano również o możliwości dochodzenia swoich roszczeń przed sądem.
Powód zlecił wykonanie prywatnej ekspertyzy, zgodnie z którą koszt naprawy pojazdu wyniósł 9.510,70 zł. brutto.
W piśmie z dnia 23 lutego 2017 r. powód złożył adresowane do pozwanego oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli, powołując się na błąd w zakresie zawarcia ugody, mocą której miałby się zrzec roszczeń, dotyczących szkody z dnia 30 listopada 2016 r. Wyjaśniał, że został wprowadzony w błąd tego rodzaju, że jedynie podpisanie tego dokumentu warunkuje wypłatę należnego świadczenia.
(dowód: decyzja o przyznaniu odszkodowania z dnia 09.12.2016 r. k. 30-31, ugoda k. 32-32 v., informacja k. 33, kalkulacja naprawy k. 5-9, kalkulacja naprawy k. 10-15, pismo z dnia 23.02.2017 r. k. 38, przesłuchanie powoda k. 44)
W wyniku zdarzenia z dnia 30 listopada 2016 r. pojazd powoda doznał uszkodzeń następujących elementów, zakwalifikowanych do wymiany: reflektora przedniego lewego, nakładki dyszy spryskiwacza reflektora lewego, kratki lewej zderzaka przedniego, spojlera zderzaka przedniego i zderzaka przedniego. W stopniu kwalifikującym do naprawy uległ uszkodzeniu błotnik przedni lewy, który jednocześnie zakwalifikowano do lakierowania. Lakierowania wymagały ponadto: zderzak przedni, spojler zderzaka przedniego i nakładka dyszy spryskiwacza reflektora lewego. Samochód miał uszkodzony spojler zderzaka przedniego, bez związku ze zdarzeniem z dnia 30 listopada 2016 r., jednak pozostawało to bez wpływu na wysokość kosztów doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Pojazd nie został naprawiony.
Koszt przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed szkody wynosi 5.932,46 zł. brutto przy użyciu części zamiennych oryginalnych typu O i (...) z uwzględnieniem średniej stawki za roboczogodzinę w kwocie 100,00 zł. netto, adekwatnej do stopnia skomplikowania naprawy. Koszt naprawy pojazdu przy użyciu wyłącznie części zamiennych oryginalnych typu O wyniósłby 9.121,18 zł. W uszkodzonym samochodzie na chwilę zdarzenia wszystkie części, zakwalifikowane do wymiany, były oryginalne, nieposiadające śladów wcześniejszych uszkodzeń lub napraw. Zastosowanie do naprawy części nieoryginalnych o porównywalnej jakości jest niemożliwe z uwagi na brak takich części na rynku. Naprawa pojazdu powoda przy użyciu części oryginalnych typu (...) (części oryginalne pochodzące spoza sieci dystrybucji producenta pojazdu) pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia i nie będzie miała wpływu na wartość pojazdu po naprawie, ponieważ pod względem jakości elementy typu (...) są identyczne, jak elementy oznaczone symbolem O, rozprowadzane przez producenta pojazdu. Różnią się jedynie brakiem oznaczenia logo firmowego producenta pojazdu i metodą dystrybucji.
Uszkodzony pojazd został wyprodukowany w 2009 roku i posiada przebieg 243.865 km. Jego ogólny stan jest bardzo dobry.
(dowód: przesłuchanie powoda k. 44, opinia biegłej sądowej z zakresu eksploatacji i napraw samochodów D. R. k. 55-79, pismo biegłej z dnia 18.04.2017 r. k. 86, akta szkody k. 36)
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługuje na uwzględnienie jedynie w części.
Odpowiedzialność pozwanego za szkodę powstałą w pojeździe powoda w wyniku zdarzenia z dnia 30 listopada 2016 r. nie budziła wątpliwości i jest bezsporna. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił powodowi odszkodowanie w łącznej wysokości 4.667,00 zł., w tym kwotę 500,00 zł. tytułem najmu pojazdu zastępczego i 4.167,00 zł. tytułem odszkodowania.
Pozwany podniósł, że w trakcie postępowania likwidacyjnego strony zawarły ugodę, która wyczerpuje roszczenia powoda z tytułu skutków wypadku komunikacyjnego. Zdaniem pozwanego powód, podpisując ugodę, zrzekł się wszelkich dalszych roszczeń, z wyjątkiem tych, które mogłyby wyniknąć z ustalenia dodatkowych uszkodzeń pojazdu, których nie udało się stwierdzić na etapie likwidacji szkody.
Powód w toku procesu złożył pisemne oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych podpisanej ugody, powołując się na działanie pod wpływem błędu, wywołanego przez ubezpieczyciela. Nie przesądzając kwestii skuteczności złożonego oświadczenia, Sąd uznał, że brak podstaw do nadania przedmiotowej ugodzie znaczenia, przypisywanego przez pozwanego. Stanowiłoby to nieuzasadnione wykorzystanie silniejszej pozycji pozwanego jako ubezpieczyciela, który w sposób zawodowy trudni się likwidacją szkód samochodowych. Podkreślenia wymaga, iż pozwany w treści decyzji zawarł pouczenie, że powodowi przysługuje odwołanie i prawo dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Wbrew stanowisku pozwanego nie można przyjąć, że stanowi ono jedynie wzór pouczenia, stosowany sztampowo w każdej decyzji, wydanej w toku postępowania likwidacyjnego. Po pierwsze, została ona wydana z datą późniejszą niż data zawarcia ugody, a po drugie – pozwanego należy traktować jako profesjonalistę, który winien brać wszelką odpowiedzialność za oświadczenia pisemne składane osobom fizycznym. W ocenie Sądu, powód nie zrzekł się skutecznie względem powoda dochodzenia dalszych roszczeń przed sądem i w konsekwencji nie został skutecznie pozbawiony możliwości dochodzenia przed sądem dopłaty należnego mu odszkodowania. Podpisując ugodę, pozostawał w przekonaniu, że jej zawarcie umożliwi mu jedynie wypłatę przyznanego przez ubezpieczyciela odszkodowania.
W niniejszej sprawie sporem objęta była również wysokość szkody w pojeździe powoda i związana z tym wysokość należnego mu odszkodowania.
Sąd dokonał ustaleń faktycznych na podstawie dokumentów prywatnych, złożonych do akt przedmiotowej sprawy, bowiem ich prawdziwość i wiarygodność nie była przez strony kwestionowana. Ponadto dla ustaleń faktycznych w kwestii wysokości szkody szczególne znaczenie miała pisemna opinia biegłej sądowej z zakresu eksploatacji i napraw samochodów D. R.. Sąd w całości podzielił opinię biegłej, uznając ją za jasną, fachową i wyczerpującą. Strony nie złożyły żadnych zastrzeżeń merytorycznych do treści opinii, co dodatkowo podnosi jej walor dowodowy.
Podstawę odpowiedzialności pozwanego, która co do zasady nie była kwestionowana, stanowią przepisy art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c.
Zgodnie z ww. normami, przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Artykuł 822 § 1 k.c. z kolei przewiduje, iż przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. W dalszej części przepis ten stanowi, że jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Strony mogą postanowić, że umowa będzie obejmować szkody powstałe, ujawnione lub zgłoszone w okresie ubezpieczenia ( § 3).
Przesłanką odpowiedzialności zakładu ubezpieczeniowego jest zgodnie z treścią art. 361 k.c. istnienie związku przyczynowego pomiędzy normalnymi następstwami działania lub zaniechania ubezpieczonego a zaistniałą szkodą. W świetle art. 363 § 1 k.c. w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty. Efekt naprawienia szkody zostaje osiągnięty, gdy uszkodzony pojazd zostaje doprowadzony do stanu technicznej używalności, odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem. Obowiązek naprawienia szkody obejmuje zatem wszelkie straty, które poniósł poszkodowany.
W ocenie Sądu, dla ustalenia wielkości odszkodowania bez znaczenia jest fakt, czy poszkodowany faktycznie naprawił pojazd, czy użyto do naprawy części oryginalnych oraz jaka była faktycznie stawka za roboczogodzinę, przyjęta w warsztacie naprawiającym pojazd. Sąd podziela dominujący pogląd, wyrażony w orzecznictwie, zgodnie z którym „szkoda powstaje zwykle w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu według zasad określonych w art. 363 § 2 k.c. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać. Wysokość odszkodowania powinna być ustalona według poziomu cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy z daty ustalania odszkodowania” (patrz m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 r. w sprawie IV CKN 387/01, LEX nr 141410).
Z uwagi na wyraźną rozbieżność stanowisk stron w zakresie wysokości należnego odszkodowania, Sąd odwołał się do wiadomości specjalnych biegłej sądowej D. R.. Biegła wydała opinię po przeprowadzeniu oględzin pojazdu oraz po dokonanej analizie akt sprawy (w tym akt szkody pozwanego). Sąd podzielił w całości końcowe wnioski opinii, stwierdzając poprawność jej elementów. Opinia ta stanowiła kluczowy dowód w sprawie w zakresie ustalenia wysokości zaistniałej po stronie powoda szkody.
Strony co prawda nie zakwestionowały opinii biegłej, jednakże na jej podstawie powód wnosił o przyjęcie kosztu naprawy przy użyciu wyłącznie części oryginalnych typu O, natomiast pozwany – z ostrożności procesowej – domagał się wyceny kosztów naprawy pojazdu według kosztorysu, uwzględniającego użycie części typu O i (...).
Sąd, uwzględniając w tym zakresie stanowisko pozwanego, przyjął za uzasadniony koszt naprawy pojazdu powoda w kwocie niższej – przy użyciu części typu O i (...). Sąd miał przy tym na uwadze wiek pojazdu, zanotowany przebieg oraz fakt, że części typu (...) i O są częściami oryginalnymi i w pełni przywrócą pojazd do stanu poprzedniego. Biegła stwierdziła w opinii, że naprawa, przeprowadzona w oparciu o kosztorys, uwzględniający zastosowanie do naprawy elementów oryginalnych, oznaczonych symbolem Q, pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji i – co istotne – nie będzie miała wpływu na wartość pojazdu po naprawie. Pod względem jakości elementy te są identyczne jak elementy oznaczone symbolem O. Skoro ten sam skutek można osiągnąć mniejszym kosztem, za nieuzasadnione uznać należy stosowanie elementów droższych. Na uwadze mieć należy także okoliczność, że samochód powoda – jak stwierdziła biegła sądowa – był już wcześniej uszkodzony (spojler zderzaka przedniego) i naprawiany (naprawa lakiernicza błotnika tylnego prawego). Powód nie wykazał, aby pojazd był serwisowany, co również przemawia za zastosowaniem cen części oznaczonych symbolem Q.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd w punkcie 1 wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.765,46 zł (koszt naprawy pojazdu powoda 5.932,46 zł. – 4.167,00 zł. dotychczas wypłacone odszkodowanie) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty.
Zasądzając odsetki, Sąd orzekł w całości zgodnie z żądaniem pozwu. Sąd miał na uwadze treść aktualnie obowiązującego art. 481 k.c. oraz art. 817 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie i nie później niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie.
W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w punkcie 2 wyroku.
O kosztach procesu orzeczono w punkcie 3 wyroku, zgodnie z treścią art. 100 zd. 1 k.p.c., w myśl którego w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, uznając, że powód wygrał sprawę w 35,3 %, a pozwany w 64,7 %. W oparciu o treść art. 108 k.p.c. Sąd pozostawił ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.
SSR Agnieszka Brzoskowska
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...);
3.(...).
O., dnia 01 czerwca 2017 r. SSR Agnieszka Brzoskowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: