IX W 1926/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2017-08-25
Sygn. akt IX W 1926/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 sierpnia 2017 r.
Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSR Wojciech Kottik
Protokolant: Katarzyna Szklarczyk
bez obecności oskarżyciela publ.
po rozpoznaniu w dniach 7 lipca i 18 sierpnia 2017 r. sprawy
T. F.
syna E. i T. z domu M.
ur. (...) w O.
obwinionego o to, że:
1. w dniu 25 lutego 2017 r., o godz. 1605 w O. na ul. (...) będąc osoba pieszą wprowadził pojazd m-ki M. nr rej. (...) w ruch poprzez jego przepchnięcie w wyniku czego pojazd ten najechał na unieruchomiony samochód m-ki H. o nr rej. (...) doprowadzając do zderzenia oraz uszkodzenia pojazdów czym naruszył porządek w ruchu drogowym
- tj. za wykroczenie z art. 97 kw w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym,
2. w dniu 25 lutego 2017 r., o godz. (...) w O. na ul. (...) kierował samochodem m-ki M. nr rej. (...), będąc w stanie po użyciu alkoholu
- tj. za wykroczenie z art. 87 § 1 kw w zw. z art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym,
ORZEKA:
I. obwinionego T. F. (uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów kwalifikując pierwszy z nich z art. 86 § 2 kw w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym uznając, że zachowanie obwinionego spowodowało zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym a drugi z tych czynów z art. 87 § 1 kw w zw. z art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i za to na podstawie ) art. (87 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw ) skazuje go na karę 2000,- (dwa tysiące) złotych grzywny;
II. na podstawie art. 87 § 3 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wszystkich kategorii na okres 13 (trzynastu) miesięcy zobowiązując na podstawie art. 29 § 3 kw obwinionego do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów;
III. na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinionego od kosztów postępowania i opłaty.
UZASADNIENIE
Sąd ustalił, następujący stan faktyczn y:
W dniu 25 lutego 2017 roku, około godziny 15 ( 30) pokrzywdzony M. N. (1) przyjechał pojazdem marki H. o numerze rej. (...) na ul. (...) w O.. Pojazd zaparkował w miejscu do tego wyznaczonym, w odległości około 5 m od nieznacznego wzniesienia i udał się wraz z dziećmi na spacer po S.. Po około 30 minutach powrócił do swojego samochodu. Zauważył wtedy, że jakiś nieznany mu mężczyzna przepycha pojazd marki M. o nr rej (...) klasy (...) koloru(...) przemieszczając go od tyłu ku przodowi pojazdu H.. Mężczyzna ten stał przy otwartych drzwiach lewych od strony kierowcy i trzymając kierownicę nadawał kierunek pojazdowi. M. N. zauważył, że jego pojazd posiada uszkodzenia, których wcześniej nie było. Niezidentyfikowany mężczyzna, który przebywał w pobliżu poinformował go, że samochód marki M. najechał na jego pojazd .
Pokrzywdzony podszedł do mężczyzny wcześniej przepychającego pojazd, który stał w odległości ok. 50 metrów. Wyczuł od niego woń alkoholu. Mężczyzna ten potwierdził swój udział w uszkodzeniu samochodu. Nie miał ważnego zaświadczenia o ubezpieczeniu swojego pojazdu. Wymienieni wsiedli razem do samochodu marki M.. Kiedy przebywali razem w pojeździe na miejsce zdarzenia przyjechała taksówka, której kierowca miał podładować akumulator w samochodzie M.. Kierujący pojazdem taxi wykonał usługę. Sprawca uszkodzenia odpalił silnik, aby przestawić pojazd a pokrzywdzony w tym czasie zadzwonił po policję. Podczas rozmowy nietrzeźwy kierowca M. opowiedział jak doszło do wypadku. Prosił pokrzywdzonego aby załatwili sprawę bez udziału policji przez spisanie oświadczenia. Ten nie wyraził zgody gdyż wyraźnie widział, że jego rozmówca znajduje się pod wpływem alkoholu. Około godziny 16.35 pokrzywdzony udał się do swojego samochodu, aby sprawdzić co dzieje się z jego dziećmi. Kiedy wysiadł kierujący M. ruszył bardzo szybko uciekając z miejsca zdarzenia. Wyjechał on w rezultacie na ul. (...) z ul. (...) gdzie skręcił w prawo w kierunku ul. (...). Na miejsce przyjechał patrol wydziału Ruchu Drogowego K. w O., który sporządził dokumentację ze zdarzenia drogowego.
Dnia następnego, około godziny 13.00 pokrzywdzony przejeżdżał wraz z żoną ul. (...). Wtedy zauważył pojazd M., który dzień wcześniej doprowadził do zdarzenia. Samochód stał na terenie restauracji (...) przy ul. (...) w O.. Pokrzywdzony wjechał na parking, gdzie dostrzegł , że w samochodzie siedzi mężczyzna, który dzień wcześniej uszkodził jego pojazd. Zaparkował w taki sposób aby uniemożliwić mu wyjazd. W tym czasie jego żona zadzwoniła po policję. Kierowca M. po raz kolejny znajdował się pod wpływem alkoholu. Nakłaniał swojego kolegę M. D. (1), który przebywał z nim, aby wziął on na siebie sprawstwo za zdarzenie z dnia poprzedniego. Pokrzywdzony wraz z kierowcą spisali oświadczenia, w którym mężczyzna, którym okazał się obwiniony T. F. podał jako kierującego pojazdem M. w dniu zdarzenia swojego kolegę, tak jak ustalili to z nim wcześniej. Dokument nie został jednak podpisany przez żadną ze stron z powodu przyjazdu patrolu Policji.
W dniu 26.02.2017 roku, funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w O.: st. sierż. A. P. i mł. asp. M. P. pełnili, w godzinach od 17.00 do 19.00 służbę na terenie miasta O.. O godzinie 14.12 z polecenia dyżurnego operatora K. udali się na ulicę (...) gdzie oczekiwał na nich uczestnik zdarzenia drogowego z dnia 25.02.2017 roku. Funkcjonariusze wykonali oględziny pojazdu marki M. oraz wykonali dokumentację fotograficzną. Z uwagi na brak dokumentów tożsamości obwinionego T. F. i świadka M. D. (1) przewieziono do Komendy Miejskiej Policji w O.. Tego dnia, według notatki urzędowej sporządzonej przez funkcjonariusza mł. asp. M. P., wymienione osoby twierdziły, iż nie brały udziału w kolizji z dnia 25.02.2017 roku, ani nie posiadają żadnych informacji na temat zdarzenia. Ich słowa były niezgodne z wynikami oględzin obu pojazdów. Pomiar zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu przeprowadzony u obwinionego wykazał 0.71 mg/ dm 3 w wydychanym powietrzu.
(dowód: notatka urzędowa - k. 3,- k. 6-7, protokół oględzin - k. 4-5, k. 8, protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym - k. 9-12, protokół przesłuchania osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie - k. 23-24 , zeznania świadków - M. N. - k. 23-23, 90-91, częściowo zeznania M. D. - k. 91)
Wobec powyższego T. F. został obwiniony o popełnienie wykroczeń z art. 97 kw w zw. z art. ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz z art. 87 § 1 kw w zw. z art. 45 ust.1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Obwiniony zarówno w toku czynności wyjaśniających jak i w wyjaśnieniach złożonych na rozprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, iż faktycznie w dniu zdarzenia znajdował się z M. D. (1) na ul. (...) w O., jednak nie wprowadzał pojazdu marki M. w ruch poprzez jego przepchnięcie. Zaznaczył, że nie był również świadkiem dokonania uszkodzenia na pojeździe marki H., gdyż w tym czasie poszedł na postój po taksówkę. Twierdził, że gdy wrócił pokłócił się z M. D. (1), który następnie udał się do domu. Według obwinionego pokrzywdzony podszedł do niego, gdy ten odpalał samochód „na kable” po czym zapytał czy nie uszkodził jego samochodu. Obwiniony oświadczył, iż zaprzeczył, ale wyraził niepokój, że zdarzenie mógł spowodować jego kolega dlatego podał numer rejestracyjny swojego pojazdu i polisy a następnie, całkiem trzeźwy, udał się do domu. Zdaniem obwinionego w dniu następnym nie nakłaniał M. D. (3) do składnia fałszywych zeznań a jedynie do oznajmienia prawdy o całym zdarzeniu.
(dowód: wyjaśnienia obwinionego - k. 91)
Sąd zważył, co następuje:
Wyjaśnienia obwinionego nie zasługują na wiarę, uznając je jedynie za przejaw przyjętej przez niego linii obrony wyraźnie zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności za zarzucone mu wykroczenia. Twierdzenia obwinionego pozostają w jaskrawej sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami pokrzywdzonego, M. N. (1).
Sąd w pełni podzielił zeznania wyżej wymienionego świadka uznając je za spójne, pełne, logiczne i rzeczowe. Wymieniony stanowczo oświadczył, iż widział, że to obwiniony T. F. stał przy otwartych drzwiach lewych od strony kierowcy samochodu M. i będąc osobą pieszą wprowadził ten pojazd w ruch poprzez jego przepchnięcie. Pomijając już ten fakt dodatkowo, niezidentyfikowany mężczyzna wskazał obwinionego jako sprawcę zdarzenia. Pokrzywdzony nie miał żadnych wątpliwości, iż obwiniony przyznał na miejscu, że miał swój udział w zdarzeniu. Był również pewny, że w chwili zdarzenia obwiniony chwiał się na nogach i było od niego wyraźnie czuć zapach alkoholu, który, co oczywiste został jeszcze bardziej spotęgowany, gdy razem wsiedli do samochodu obwinionego. Pokrzywdzony pamiętał również dokładnie okoliczności w których obwiniony zbiegł z miejsca zdarzenia bojąc się konfrontacji z funkcjonariuszami Policji. Należy zaznaczyć, iż w tej sprawie bezsporny pozostaje fakt, że samochód marki H. został uszkodzony przez pojazd M. a obwiniony jest dla pokrzywdzonego osobą zupełnie obcą. Pokrzywdzony nie miał żadnego uzasadnionego interesu, aby działać na szkodę obwinionego bezpodstawnie oskarżając go o uszkodzenie swojego pojazdu oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Należy podkreślić, iż w tej sprawie inna osoba była skłonna przyznać się do winy a tym samym ponieść odpowiedzialność za rzekomo spowodowane przez siebie szkody. Wątpliwość Sądu mogłaby wywołać okoliczność, iż pokrzywdzony w protokole przesłuchania świadka twierdził, że obwinionemu w przepychaniu samochodu pomagał inny mężczyzna podczas gdy w czasie zeznań na rozprawie nie był już tego pewny. Tę rozbieżność można wytłumaczyć zwyczajną ludzką niepamięcią a nie złą wolą pokrzywdzonego. Na uwagę zasługuje fakt, że bez względu na ilość osób przepychających samochód, to obwiniony nadawał mu kierunek co wciąż czyni go odpowiedzialnym za zdarzenie.
Sąd uznał, natomiast, że wartość dowodowa zeznań świadka M. D. (1) jest wątpliwa. Świadek M. D. (1) jest bliskim kolegą obwinionego, co czyni go osobą żywotnie zainteresowaną jak najkorzystniejszym dla obwinionego rozstrzygnięciem sprawy. Jego zeznania złożone na sali rozpraw różnią się od oświadczeń zebranych przez funkcjonariusza Policji w dniu 26.02.2017 roku. Pomijając jednak te okoliczności, jego zeznania wciąż pozostają niespójne i nielogiczne. Świadek podał błędną godzinę zdarzenia wskazując na południe, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że była to godzina popołudniowa. Jego zeznania dotyczące miejsca zdarzenia również wzbudziły obiekcje Sądu. Świadek z początku twierdził, że znajdował się blisko pubu S. (a więc na okolice ul. (...)) widząc jednak niepochlebną reakcję obwinionego zreflektował się mówiąc, iż zdarzenie miało miejsce dużo dalej od wymienionego lokalu. Skoro do zdarzenia doszło na ul. (...) w niewielkiej odległości od tak charakterystycznego obiektu jak (...), jest oczywiste, że gdyby świadek faktycznie był na miejscu zdarzenia wskazałby ten oczywisty punkt orientacyjny a nie oddalony od miejsca zdarzenia pond kilometr lokal. Świadek utrzymywał także, że nie został nakłoniony przez obwinionego do składania fałszywych zeznań. Sąd nie dał wiary i tym słowom. Przewodniczący poinformował świadka, że zostanie złożone zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej O. (...) odnośnie uzasadnionego podejrzenia składania przez niego fałszywych zeznań.
Tym samym Sąd przyjął, że zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozostawia żadnych wątpliwości, co do tego, że obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona zarzuconych mu czynów. W ocenie Sądu pierwszy z zarzucanych obwinionemu czynów wypełnia dyspozycję przepisu art. 86 § 2 kw w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, a drugi dyspozycje przepisów art. 87 § 1 kw w zw. z art. 45 ust.1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W ocenie Sądu obwiniony, mimo, iż nie siedział na fotelu kierowcy, to jednak nadawał kierowanemu przez siebie pojazdowi (za którego kierownicę trzymał przez uchylone drzwi) kierunek i przepychając go wprawiał w ruch. W wyniku niewątpliwego stanu nietrzeźwości doprowadził do tego, że pojazd ten uderzył w prawidłowo zaparkowany pojazd pokrzywdzonego uszkadzając go. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem i stanowiskiem doktryny taka osoba jest traktowana jako aktywny uczestnik ruchu drogowego – kierujący i tym samym może ponosić odpowiedzialność ze wskazanych przepisów.
Sąd nie znalazł w stosunku do obwinionego żadnych istotnych okoliczności łagodzących. Na szczególne potępienie ze strony Sądu zasługuje prowadzenie pojazdu przez obwinionego w stanie po spożyciu alkoholu. Jego zachowanie spowodowało w sposób oczywisty zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dodatkowymi okolicznościami obciążającymi są ucieczka z miejsca zdarzenia i uprzednia wielokrotna karalność, w tym za wykroczenia w ruchu drogowym (k. 71-72)
Mając powyższe na względzie, Sąd uznał, że kara grzywny w wymiarze 2000 złotych oraz środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wszystkich kategorii na okres 13 miesięcy oraz zobowiązanie na postawie art. 29 § 3 kw obwinionego do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów są adekwatne do stopnia szkodliwości przypisanych mu czynów i stopnia jego zawinienia, a także spełnią swoje cele w zakresie pozytywnego skutku wychowawczego i zapobiegawczego .
Biorąc pod uwagę fakt deklarowania przez obwinionego osiągania jedynie niewielkich dochodów, Sąd zrezygnował z obciążania go zryczałtowanymi wydatkami postępowania i opłatą.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację: Wojciech Kottik
Data wytworzenia informacji: