Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 1243/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2017-09-21

  Sygn. akt II K 1243/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 21 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie, w II Wydziale Karnym, w składzie:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Zabuska,

Protokolant : st. sekr. sąd. Agnieszka Klimek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Michała Choromańskiego

oraz oskarżyciela posiłkowego G. B. oraz J. D. (1)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 04.04.2017 r., 18.05.2017 r., 20.06.2017 r., 13.07.2017 r. oraz 07.09.2017 r.

sprawy

M. A., córki M. i A. z domu A., urodzonej(...) w D.,

oskarżonej o to, że:

1. w okresie od 31.07.2016 r. do 01.08.2016 r. w O. przy ul. (...) przy użyciu uprzednio skradzionego z mieszkania oryginalnego kluczyka dokonała zaboru w celu przywłaszczenia pojazdu m-ki V. (...) o nr rej. (...) o wartości 9.000 zł działając na szkodę właściciela pojazdu J. D. (1) oraz użytkownika wymienionego pojazdu G. B.,

tj. o czyn z art. 279 § 1 kk

2. w okresie od 31.07.2016 r. do 01.08.2016 r. w O. przy ul. (...) przy użyciu oryginalnego klucza dokonała włamania do mieszkania, a następnie z wnętrza zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki (...) (bdb), karty pamięci o pojemności 4 GB (bdb) oraz latarki ręcznej (...), łączna wartość strat 400 zł na szkodę G. B.,

tj. o czyn z art. 279 § 1 kk

I. w ramach zarzucanego oskarżonej M. A. w pkt I a.o. czynu uznaje ją za winną tego, że:

w okresie od 31.07.2016 r. do 01.08.2016 r. w O. przy ul. (...) dokonała zaboru pojazdu m-ki V. (...) o nr rej.(...) o wartości 9.000 zł należącego do J. D. (1) w celu jego krótkotrwałego użycia, przy użyciu uprzednio skradzionego z mieszkania użytkownika tego pojazdu G. B. oryginalnego kluczyka, czyn ten kwalifikuje z art. 289 § 2 kk i za to z mocy powołanego przepisu przy zastosowaniu art. 37a kk i art. 34 § 1 i § 1 a pkt 1 kk i art. 35 § 1 kk wymierza jej karę 1 (jednego) roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwadzieścia) godzin w stosunku miesięcznym;

II. oskarżoną M. A. uniewinnia od popełnienia czynu zarzuconego jej w pkt II a.o.;

III. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej w pkt I kary ograniczenia wolności zalicza oskarżonej okres zatrzymania w sprawie od 03.08.2016 r. godz. 17:25 do dnia 04.08.2016 r. godz. 13:55 tj. 1 dzień przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny dwóm dniom kary ograniczenia wolności i uznaje karę ograniczenia wolności za wykonaną do wysokości dwóch dni;

IV. na podstawie art. 632 pkt 2 kpk w części uniewinniającej koszty procesu ponosi Skarb Państwa a w pozostałej części na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49 poz. 223 ze zm.) zwalnia oskarżoną z kosztów sądowych w całości.

Sygn. akt II K 1243/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

G. B. użytkował należący do J. D. (1) samochód osobowy marki V. (...) o nr rej. (...), o wartości 9.000 złotych. G. B. i J. D. (1) pozostawali w sporze co do własności samochodu. J. D. (1) domagał się wydania samochodu pod rygorem wystąpienia na drogę sądową. G. B. posiadał dwa klucze do samochodu. Jeden z nich trzymał w szufladzie komody, w swoim mieszkaniu przy ul.(...) w O.. Drugi klucz nosił przy sobie i używał przy codziennym korzystaniu z samochodu. Wymieniony posiadał także dowód rejestracyjny samochodu wystawiony na nazwisko J. D. (1).

(dowody: wyjaśnienia oskarżonej M. A. k. 269v-270v, k. 41, k. 165, k. 317v, częściowo zeznania świadka G. B. k. 272-273, k. 2-2v, k. 45v-46, k. 126v, k. 157v, k. 146v, k. 317, częściowo zeznania świadka J. D. (1) k. 271-271v, k. 27v, k. 55v-56, częściowo zeznania świadka A. K. k. 273-273v, k. 73v, częściowo zeznania świadka P. K. k. 273v, k. 140v, częściowo zeznania świadka K. B. k. 273v-274, k. 126v, k. 142, częściowo zeznania świadka D. B. k. 278v, zeznania świadka G. D. k. 279 k. 144)

Wraz z G. B. w mieszkaniu przy ul. (...) zamieszkiwała oskarżona M. A. razem ze swoją roczną córką V.. Wymieniona znała J. D. (1) i wiedziała o konflikcie związanym z użytkowaniem samochodu.

Na początku lipca 2016 r. G. B. pożyczył M. A. telefon komórkowy marki (...).

M. A. wyprowadziła się wraz z córką z mieszkania G. B. w dniu 26 lipca 2016 r. Opuściła mieszkanie będąc w konflikcie z G. B.. Nie oddała G. B. kluczy do mieszkania ani telefonu marki (...).

G. B. zwracał się do M. A. o zwrot telefonu marki(...). M. A. uzależniła zwrot telefonu od wydania jej pozostawionych w mieszkaniu G. B. dokumentów.

(dowody: wyjaśnienia oskarżonej M. A. k. 269v-270v, k. 41, k. 165, k. 317v, częściowo zeznania świadka G. B. k. 272-273, k. 2-2v, k. 45v-46, k. 126v, k. 157v, k. 146v, k. 317)

W dniu 31 lipca 2016 r. G. B. zaparkował samochód przy ul. (...), naprzeciwko budynku, w którym mieszka. W bagażniku samochodu znajdowały się elektronarzędzia należące do G. B..

Tego dnia oskarżona M. A. przyszła do mieszkania G. B. po swoje rzeczy. Zabrała także z komody kluczyki do samochodu marki V.. Wymieniona nie posiada prawa jazdy. Poprosiła znajomego P. P. o przysługę polegającą na przestawieniu samochodu użytkowanego przez G. B.. P. P. wykonał prośbę M. A.. Zaparkowali samochód przy ul. (...) w O.. Następnie M. A., R. P. oraz ich znajomy pojechali na wycieczkę. Oskarżona M. A. poszukiwała kontaktu telefonicznego z J. D. (2), któremu chciała przekazać samochód marki V..

W dniu 01 sierpnia 2016 r. o godzinie 06:30 G. B. stwierdził brak pojazdu. Tego samego dnia złożył zawiadomienie o przestępstwie.

(dowody: wyjaśnienia oskarżonej M. A. k. 269v-270v, k. 41, k. 165, k. 317v, zeznania świadka P. P. k. 316v-317, k. 42v, częściowo zeznania świadka G. B. k. 272-273, k. 2-2v, k. 45v-46, k. 126v, k. 157v, k. 146v, k. 317)

W dniu 03 sierpnia 2016 r. M. A. zadzwoniła do J. D. (2). Poinformowała go, że chce mu przekazać samochód marki V.. Umówiła się z J. D. (1) w pobliżu restauracji (...) i razem pojechali na parking przy ul.(...) gdzie auto było zaparkowane. Podeszli do pojazdu. Wówczas zostali zatrzymani przez policję. J. D. (1) wylegitymował się jako właściciel pojazdu.

(dowody: wyjaśnienia oskarżonej M. A. k. 269v-270v, k. 41, k. 165, k. 317v, częściowo zeznania świadka J. D. (1) k. 271-271v, k. 27v, k. 55v-56)

Oskarżona M. A. jest osobą karaną. Wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 22 grudnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt II K 1080/14 została skazana za czyny z art. 158 § 1 kk oraz z art. 245 kk. Wyrokiem tym wymierzono jej karę łączną 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. Wyrok uprawomocnił się 30 grudnia 2014 r.

(dowody: karta karna k. 296, odpis wyroku k. 823)

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie powyższych dowodów oraz następujących: protokół zatrzymania M. A. k. 12, protokół zatrzymania P. P. k. 15-16, protokół przeszukania lokalu przy ul.(...) k. 18-20, protokół przeszukania M. A. k. 21-23, protokół oględzin pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...) k. 24-26, protokół oględzin rzeczy zabezpieczonych od M. A. k. 34-35, protokół zatrzymania rzeczy od G. B. k. 51-53, opinia z zakresu informatyki nr (...) k. 85-108, dokumenty pojazdu – kopia k. 6-7, k. 30-31, k. 47-50, k. 58-61, protokół oględzin zapisu z dyktafonu G. B. k. 150-151.

Oskarżona M. A. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu dotyczącego zaboru samochodu marki V. (...).

W postępowaniu przygotowawczym wyjaśniła, że przez jakiś czas mieszkała u G. B.. Potem wymieniony wyrzucił ją z domu. W mieszkaniu pozostała część jej rzeczy. Poszła po swoje rzeczy. Kiedy była w mieszkaniu, znalazła klucz do samochodu, którym jeździł G. B.. Wymieniona wyjaśniła, że miała świadomość tego, że pojazd nie jest jego własnością, gdyż ten jedynie go użytkuje. Przyznała, że zabrała ten kluczyk bez planu dotyczącego samego samochodu. Wyjaśniła, że później wymyśliła, że przestawi ten samochód, aby zrobić na złość G. B.. O pomoc w przestawieniu pojazdu poprosiła znajomego P. P. ponieważ ona nie ma prawa jazdy. Wymienieni przestawili samochód razem. Prowadził go P. P.. Wyjaśniła, że następnie wpadła na pomysł, żeby sprzedać pojazd. Nawet pytała znajomych ile może kosztować taki samochód. Podała, że pomysł sprzedaży szybko „upadł”. Oskarżona wyjaśniła, że przestraszyła się tego. Postanowiła zadzwonić do J. D. (1), co ostatecznie uczyniła. Podała, że w trakcie rozmowy „wyszła sprawa z pieniędzmi”. J. D. (1) miał jej dać 1100 złotych. Wyjaśniła, że początkowo było to „bardziej dla żartu”, ale ostatecznie J. D. (1) powiedział jej, że da jej pieniądze, ponieważ zna jej trudną sytuację życiową. Oskarżona podała, że i tak miała zamiar oddać samochód J. D. (1). Odnosząc się do udziału P. P., wymieniona wyjaśniła, że wiedział czyj jest ten samochód oraz, że przestawił go w ramach przysługi dla oskarżonej. Oskarżona wyjaśniła, że z samochodu nie zabierali żadnych narzędzi. Podała, że po „odstawieniu” samochodu na ul. (...) pojechała z P. P. i jego kolegą R. na wycieczkę do O.. ( k. 41)

Oskarżona w czasie kolejnego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym złożyła analogiczne wyjaśnienia co do zaboru pojazdu. Wyjaśniła, że na jej prośbę P. P. przestawił samochód z ul. (...) na ul. (...) w O.. Oskarżona nie mówiła mu co zamierza zrobić z tym pojazdem. P. P. nie korzystał z tego samochodu w większym zakresie. Kluczyki do samochodu miała oskarżona przy sobie. Oskarżona nie przyznała się do czynu opisanego w pkt. II. Wyjaśniła, że pod koniec lipca 2016 r. została wyrzucona z mieszkania G. B.. Pakowała się w jego obecności. Nie zabierała nic co by nie należało do niej. Wymieniona przyznała, że telefon wskazany w zarzucie G. B. pożyczył jej na początku lipca 2016 r. Przyznała, że wymieniony kazał jej oddać telefon, ale ona w międzyczasie go utraciła i bała się do tego przyznać. Oskarżona wyjaśniła, że nie wie nic o żadnej karcie pamięci. Być może widziała w mieszkaniu latarkę, ale jej nie zabierała. ( k. 165)

W postępowaniu sądowym oskarżona przyznała się do popełnienia czynu dotyczącego zaboru samochodu marki V.. Nie przyznała się do popełnienia czynu opisanego w pkt. II a.o. Przyznała, że posiadała klucze do mieszkania G. B., ponieważ wymieniony sam jej je dał. Przyznała, że wzięła kluczyki do samochodu, ale jedynie po to, aby oddać pojazd J. D. (1). Wymieniona wyjaśniła, że samochód jest własnością J. D. (1) a G. B. jedynie do użytkował. Odnosząc się do telefonu wymienionego w zarzucie przyznała, że go posiadała, ale go nie zabrała. Pożyczył jej go G. B.. Nie oddała go G. B. ponieważ został jej skradziony przez znaną jej osobę. Była na Policji w tej sprawie. Wymieniona nie przyznała się do tego G. B.. Oskarżona przyznała, że gdy się wyprowadzała to G. B. kazał jej oddać telefon. Powiedziała, że odda mu telefon o ile on odda jej dokumenty dotyczące dziecka. Telefon skradziono jej kilka dni wcześniej. Oskarżona wyjaśniła, że poszła zgłosić kradzież telefonu, ale nie chcieli przyjąć zgłoszenia ponieważ nie miała numeru (...). Zgłaszała to w okienku w dyżurce przy ul. (...) w O.. Jej obecność nie została jednak odnotowana. Nikt nie brał od niej dokumentu tożsamości. Nie pamięta kiedy to było. Oskarżona wyjaśniła, że pozostawała w konflikcie z G. B.. Kluczyki od samochodu wzięła wtedy, kiedy się wyprowadzała i zabierała swoje rzeczy. Podała, że nie mieszkała z G. B. 3-4 dni zanim zabrała kluczyki. Wyjaśniła, że prosiła G. B., aby oddał jej dokumenty dotyczące dziecka. Ten obiecał oddać dokumenty jak ona odda mu telefon. Oskarżona podała, że wiedziała w jakich godzinach pracuje G. B. i pod jego nieobecność przyszła do mieszkania, aby zabrać swoje rzeczy. Szukała dokumentów, kiedy znalazła kluczyki. Wyjaśniła, że po prostu je wzięła. Na początku nie pomyślała, aby wziąć samochód. Wychodząc z mieszkania spotkała G. B.. Miała swoje rzeczy spakowane w jego walizkę. Wymieniony domagał się zwrotu walizki. Wyrzucał wszystkie jej rzeczy i nie było tam karty ani ładowarki. Oskarżona szukała tego chłopaka, który ukradł jej telefon. Później G. B. zaczął „wygrażać jej” smsami. Groził jej że zgłosi ją „do opieki”. Oskarżona przyznała, że miała miejsce między nimi wymiana zdań i tego samego dnia wieczorem poprosiła kolegę, aby przestawił samochód. Na początku było to po to, aby samochód gdzieś postał kilka dni. Potem miała zamiar mu powiedzieć gdzie jest, ale zaczęły się groźby. Zadzwoniła J. D. (1), aby oddać mu samochód. Wtedy, złapała ją Policja. Oskarżona przyznała, że przyszło jej na myśl, aby sprzedać samochód, ale wiedziała, że Policja szuka tego pojazdu. Odnosząc się do pieniędzy od J. D. (1) wskazała, iż miała je dostać nie w zamian za samochód tylko w ramach pożyczki. Oskarżona wyjaśniła, że z P. P. rozmawiała o sprzedaży samochodu. Nie podjęła w tym celu żadnych kroków. Oskarżona wyjaśniła, że nie miała zamiaru wziąć tego samochodu. Powiedziała J. D. (1), że ma samochód i pojechali po kluczyki. Przekazała J. D. (1), że chciałaby u niego dalej pracować. Prosiła go wtedy o pożyczkę, ponieważ brakowało jej 1100 złotych na opłatę za wynajem stancji. Oskarżona zaprzeczyła, aby miała zabrać samochód na prośbę J. D. (1). Przyznała, że kiedyś rozmawiała z G. B., że chce mu się odwdzięczyć za to, że jej pomaga i może zeznać, że samochód jest jego. W rzeczywistości G. B. mówił jej, że chciał kupić samochód od J. D. (1), ale się pokłócili. Gdyby wiedziała, że samochód jest własnością G. B. to oddała by go jemu a nie J. D. (1). (k. 269-270v) Oskarżona wyjaśniła, że widziała u G. B. zapalniczkę. Raz jej używała, ale wychodząc z domu od niego nie wzięła jej. Oprócz kluczyków do samochodu nie wzięła żadnych jego rzeczy. Spakowała jedynie ubrania swoje i dziecka. ( k. 317v)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonej M. A. za wiarygodne co do okoliczności istotnych z punktu widzenia możliwości przypisania jej odpowiedzialności karnej za czyny opisane w zarzutach. Wymieniona potwierdziła, że dokonała zaboru samochodu marki V.. Zaprzeczyła jednak, aby dopuściła się powyższego, działając w zamiarze przywłaszczenia pojazdu. Jej wyjaśnienia w tym zakresie znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka P. P. oraz J. D. (1). Nie przeczą im zeznania świadka G. B.. Oskarżona nie przyznała się do czynu zarzuconego jej w punkcie II a.o. Wskazała, że żadnego z wymienionych w tym zarzucie przedmiotów w okresie objętym zarzutem nie zabrała z mieszkania G. B.. Potwierdziła jedynie, że korzystała z telefonu marki (...). Jednak nie dopuściła się jego zaboru. Podała, że G. B. pożyczył jej ten aparat. Wyjaśnieniom oskarżonej w tym zakresie nie zaprzeczył skutecznie pokrzywdzony G. B..

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż sąd w niniejszej sprawie nie rozstrzygał kwestii cywilnych rozliczeń pomiędzy G. B. a J. D. (1) związanych ze sprzedażą samochodu marki V.. Ustalenie istnienia lub nieistnienia umowy sprzedaży jest roszczeniem cywilnym i ta materia winna być rozstrzygana w odrębnym postępowaniu w oparciu o przepisy procedury cywilnej. Leży ona poza kognicją sądu karnego, jak i przedmiotu postępowania. W realiach niniejszej sprawy, Sąd uwzględnił jedynie te okoliczności, które mają istotne znaczenie dla odpowiedzialności karnej oskarżonej.

Jak wynika z poczynionych ustaleń, pomiędzy G. B. a J. D. (1) zaistniał konflikt dotyczący prawa własności samochodu marki V.. Wskazują na to bezpośrednio zeznania G. B. i J. D. (1). Z zeznań wymienionych wynika, że G. B. miał plany zakupu tego samochodu. J. D. (1) przekazał mu go do użytkowania. Mieli podpisać umowę i rozliczyć zakup samochodu w ramach potrącenia należności za pracę oraz wpłat gotówkowych. W międzyczasie wywiązał się między wymienionymi konflikt na tle rozliczeń związanych z samochodem oraz wykonaną pracą. G. B. przestał pracować u J. D. (1). Ostatecznie nie zwrócił pojazdu. Nie doszło także do podpisania umowy sprzedaży. Z zeznań wymienionych wynika, że J. D. (1) był przeświadczony o tym, że do umowy sprzedaży nie doszło i domagał się wydania pojazdu. G. B. nie uznawał natomiast roszczeń J. D. (1) i w dalszym ciągu użytkował przedmiotowy samochód. Sąd dał wiarę zeznaniom G. B. i J. D. (1) co do powyższych okoliczności. W tym zakresie ich zeznania są zbieżne i wzajemnie się uzupełniają. Korespondują także z wyjaśnieniami oskarżonej.

Podkreślenia wymaga, że z żadnego ze zgromadzonych dokumentów nie wynika jednoznacznie, aby została zawarta umowa sprzedaży samochodu. Nie potwierdzają tego także przesłuchani w sprawie świadkowie. Z dokumentów pojazdu wynika, że był on w dalszym ciągu zarejestrowany na nazwisko J. D. (1). Posiadał ubezpieczenie na nazwisko wymienionego. W konsekwencji, nie znajdując dostatecznych podstaw do przyjęcia wniosku przeciwnego, Sąd przyjął, że właścicielem samochodu jest J. D. (1). Pojazd jest bowiem zarejestrowany na jego nazwisko. G. B. był użytkownikiem przedmiotowego pojazdu.

Istotne dla ustalenia odpowiedzialności karnej oskarżonej jest to, że wymieniona miała świadomość powyższego sporu pomiędzy G. B. a J. D. (1). Nie kwestionowali go G. B. ani J. D. (1). Z wyjaśnień oskarżonej wynika, że była przekonana o tym, że umowa sprzedaży nie została ostatecznie sfinalizowana i właścicielem samochodu był w dalszym ciągu J. D. (1). Taką wiedzę powzięła od G. B.. Wymieniona miała świadomość tego, że J. D. (1) domagał się zwrotu samochodu. Za pośrednictwem swojego pełnomocnika skierował do G. B. wezwanie do wydania pojazdu.

Świadkowie A. K., P. K., D. B. potwierdzili istnienie konfliktu pomiędzy G. B. i J. D. (1) co do tego, że transakcja sprzedaży samochodu miała mieć miejsce ale nie została ostatecznie zakończona. Sąd dał wiarę zeznaniom opisanych świadków. Są one spójne i wzajemnie się uzupełniają.

A. K. przyznał, że uczestniczył w przygotowaniu umowy sprzedaży samochodu dla G. B.. Wymieniony jednak zakwestionował zapisy w tej umowie. Miał przyjść podpisać umowę i rozliczyć się za samochód do czego ostatecznie nie doszło. Świadek przyznał, że J. D. (1) mówił mu, że nie sprzedał samochodu G. B.. P. K. potwierdził, że rozmawiał osobno z G. B. i z J. D. (1). G. B. twierdził, że spłacił samochód, J. D. (1), że nie otrzymał pieniędzy. O prawie własności pojazdu nie przesądzają zeznania świadka K. B. – syna G. B.. Wymieniony twierdził, że wie, iż ojciec spłacił samochód. Niewątpliwie świadek wiedzę o powyższym uzyskał od G. B., stąd jego relacja nie może zostać uznana za rozstrzygającą tą kwestię. Wymieniony nie wiedział jednak w jaki sposób jego ojciec miał zapłacić za samochód. Nadmienić należy, że świadek K. B. potwierdził, że były problemy ze spisaniem umowy. Z relacji ojca wiedział, że zawsze było coś w niej nie tak. Opisane okoliczności wskazujące na brak ostatecznego zakończenia transakcji sprzedaży samochodu znajdują potwierdzenie także w zeznaniach D. B.. Wymieniony chciał pożyczyć od J. D. (1) samochód marki V.. Ten jednak odesłał go do G. B., twierdząc, że teraz „to prawie” jego samochód. Z zeznań świadka wynika, że nie był pewny czy samochód został spłacony przez G. B. i ostatecznie do kogo należał. Z okoliczności rozmowy z J. D. (1) wywnioskował, że samochód mógł nie zostać ostatecznie spłacony. Faktu przejścia własności samochodu na G. B. nie sposób przyjąć na podstawie zeznań G. D.. Wymieniony był subiektywnie przekonany, że J. D. (1) mógł oszukać G. B.. Nie wiedział jednak jak wyglądały wzajemne rozliczenia pomiędzy wymienionymi. Z zeznań świadka wynika, że pomiędzy J. D. (1) a G. B. miały miejsce konflikty związane z prawem własności samochodu. W tym zakresie jego zeznania korespondują z zeznaniami A. K., P. K., D. B. i zasługują na wiarę. W pozostałym zakresie, w którym odnoszą się do subiektywnej oceny zachowania J. D. (1), Sąd pozostawił je poza zakresem rozważań jako nie związanych merytorycznie z przedmiotem postępowania.

W tym miejscu należy wskazać, iż powyższe okoliczności miały zasadnicze znaczenie przy rekonstruowaniu zamiaru oskarżonej co do zaboru pojazdu i znamion strony podmiotowej czynu opisanego w punkcie I a.o. Wymieniona miała bowiem świadomość tego konfliktu. Wiedziała, że J. D. (1) domaga się wydania samochodu. Znała J. D. (1). Z wyjaśnień oskarżonej wynika nadto, że była przekonana o tym, że J. D. (1) jest prawowitym właścicielem samochodu a G. B. go jedynie użytkował. Wskazała, że gdyby wiedziała, iż G. B. jest właścicielem pojazdu, to nie oddała by go J. D. (1). Sąd nie znalazł wystarczających podstaw, aby zakwestionować twierdzenia oskarżonej.

Z wyjaśnień wymienionej oraz zbieżnych z nimi w tym zakresie zeznań G. B. wynika, że M. A. wyprowadziła się z mieszkania przy ul. (...), będąc w konflikcie z G. B.. Oskarżona odmiennie od pokrzywdzonego relacjonowała przyczyny nieporozumienia. Niemniej jednak ani oskarżona ani G. B. nie kwestionowali, że do niego doszło. W tych realiach Sąd dał wiarę oskarżonej, w takim zakresie w jakim wskazywała ona na motywy nią kierujące, przy zabieraniu z mieszkania kluczyków do samochodu. Wymieniona przyszła do mieszkania zabrać rzeczy swoje i dziecka. Jak wyjaśniła szukała także dokumentów swojego dziecka. Znalazła wtedy także zapasowe kluczyki do pojazdu marki V.. Podkreślić w ty miejscu należy, iż G. B. wskazał, że spotkał oskarżoną jak wychodziła z jego mieszkania z walizką wypełnioną rzeczami. Ze zbieżnych zeznań G. B. oraz wyjaśnień oskarżonej wynika, iż wymieni pokłócili się o walizkę należącą do G. B.. Oskarżony wyrzucił w mieszkaniu rzeczy z tej walizki, chcąc zabrać samą walizkę. W ocenie Sądu, gdyby oskarżona w walizce próbowała wynieść jakieś inne rzeczy niż należące do niej i dziecka, G. B. by to z pewnością zauważył. Kluczyki do samochodu mogła schować w inne miejsce, np. do kieszeni. Latarkę zaś, ze względu na charakter urządzenia, porę letnią i godziny, w których zabierała rzeczy z mieszkania, schowała by do walizki.

Wobec braku dowodów przeciwnych Sąd dał wiarę oskarżonej, iż zabrała z mieszkania kluczyki do samochodu chcąc zrobić na złość G. B.. Nie chciała zabrać pojazdu w celu jego przywłaszczenia. Była ona zła na G. B. za to, że musiała się wyprowadzić z jego mieszkania z małym dzieckiem. Oskarżona była w trudnej sytuacji finansowej. Nie pracowała zawodowo. Utrzymywała siebie i dziecko z zasiłków z mops.

Za przyjęciem braku zamiaru przywłaszczenia oraz tego, że motywem działania oskarżonej było jedynie wyrządzenie złośliwości G. B. przemawia późniejsze postępowanie oskarżonej z zabranym pojazdem. Wymieniona nie posiadała prawa jazdy. Poprosiła więc swojego znajomego P. P. o pomoc. Ten, na prośbę oskarżonej przestawił samochód z ulicy (...) na ul.(...). Wskazany odcinek drogi przebyli w kilka minut. Poza tym nie używali samochodu. Nie przeszukali go. Nie wiedzieli, że w środku znajdują się narzędzia należące do G. B.. Oskarżona nie wykonała wobec przedmiotowego samochodu żadnych rozporządzeń wskazujących na zamiar przywłaszczenia czyli postąpienia z samochodem jak właściciel. Nie zaprowadziła go do swojego miejsca zamieszkania. Nie zbyła go innej osobie. W tym miejscu zważyć należy, że u oskarżonej, co sama przyznała w międzyczasie pojawił się pomysł, aby sprzedać pojazd. Jednak on szybko upadł. Wymieniona nie podjęła żadnej realnej próby sprzedaży. Pomysł ten trwał krótko. Oskarżona odstąpiła od tego zamiaru. Sąd dał wiarę oskarżonej, iż się tego przestraszyła. Wymieniona wiedziała, że G. B. będzie szukał samochodu i z pewnością zgłosi jego zaginięcie. Nie jest wiarygodne aby w tych warunkach wymieniona rzeczywiście chciała i próbowała sprzedać samochód. W ocenie Sądu, jako wiarygodna jawi się motywacja oskarżonej, iż zabrała samochód użytkowany przez G. B., żeby zrobić na złość wymienionemu. Oskarżona nie ukrywała tego, że miała do G. B. pretensję o to, że kazał jej się wyprowadzić z mieszkania. Ostatecznie, oskarżona postanowiła przekazać samochód jego właścicielowi J. D. (1), co w ocenie Sądu, także było elementem wskazującym na podniesioną powyżej motywację oskarżonej. Przekazanie samochodu przez oskarżoną J. D. (1) miało miejsce w realizacji zamiaru dokuczenia G. B.. Wymieniona wiedziała bowiem, że J. D. (1) próbował odzyskać samochód, a G. B. nie chciał go zwrócić.

Wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie korespondują z zeznaniami P. P.. Z zeznań świadka wynika, że oskarżona miała „zrobić na złość” G. B.. Świadek nie wskazał, aby oskarżona podjęła jakiekolwiek działania wskazujące na zamiar przywłaszczenia pojazdu. Oskarżona mówiła mu, że chciała go przeparkować a następnie oddać właścicielowi. Świadek ocenił, że spędzili w samochodzie kilka minut.

O braku zamiaru przywłaszczenia pojazdu świadczy całokształt zachowania oskarżonej, która w żadnym momencie po dokonaniu zaboru nie zachowywała się jak właściciel samochodu a ostatecznie postanowiła zwrócić pojazd właścicielowi J. D. (1). Nie wykonywała przy tym żadnych uprawnień właścicielskich w stosunku do pojazdu. Nie pozbawiła prawa do dysponowania samochodem właściciela pojazdu. Miała miejsce sytuacja przeciwna. Zwróciła samochód prawowitemu właścicielowi. Nie sposób analizować tego działania jako realizacji zamiaru przywłaszczenia. W takim wypadku musiała by bowiem działać ze świadomością pozbawienia prawa właściciela pojazdu a nie użytkownika samochodu. Już tylko na marginesie należy wskazać, że dla przypisania odpowiedzialności karnej z art. 279 § 1 kk zamiar przywłaszczenia musi istnieć już w momencie dokonywania włamania do pojazdu. Z wyjaśnień wymienionej wynika, że na początku chciała jedynie przestawić samochód a następnie zwrócić go G. B.. Następnie wynikła pomiędzy nimi awantura. Wymieniona postanowiła po raz kolejny zrobić G. B. „na złość” i oddać samochód J. D. (1). O zamiarze przeciwnym nie może świadczyć to, że oskarżona zwróciła się do J. D. (1) o przekazanie pieniędzy. Żądanie było na tyle nieskonkretyzowane, że nie sposób jednoznacznie wywieźć, iż oskarżona uzależniała zwrot samochodu od wypłaty 1100 złotych. Z wyjaśnień oskarżonej wynika, że prosiła J. D. (1) o możliwość wykonywania u niego pracy sprzątaczki. Zwróciła się o pożyczkę ze względu na trudną sytuację mieszkaniową. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonej korespondują z zeznaniami J. D. (1). Wymieniony zeznał, że oskarżona chciała od niego pieniądze bo się przeprowadzała. On sam nie pytał oskarżonej dlaczego oddaje mu samochód. Wobec braku dowodów przeciwnych Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonej w powyższym zakresie za wiarygodne. Korespondują one z zeznaniami J. D. (1). Nie przeczą im skutecznie zeznania G. B..

W dalszej kolejności zważyć należy, iż zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy nie dostarczył wystarczających podstaw do przyjęcia, że oskarżona w okresie objętym zarzutem tj. 31.07.2016 r. do 01.08.2016 r. dokonała zaboru w celu przywłaszczenia z mieszkania G. B. telefonu komórkowego marki (...), karty pamięci o pojemności 4 Gb, latarki ręcznej ani zapalniczki.

Wobec braku dowodów przeciwnych Sąd dał wiarę oskarżonej, iż nie zabrała wymienionych rzeczy. Zważyć należy, iż G. B. zawiadomił o utracie przedmiotów dopiero w dniu 17 listopada 2016 r., a więc blisko po upływie 2,5 miesiąca od rzekomego momentu, w którym oskarżona miała dopuścić się tej kradzieży. W istocie nie sposób ustalić kiedy z mieszkania wymienionego miały zginąć te przedmioty, czy zostały one zabrane a jeżeli tak to przez kogo. G. B. w toku postępowania sądowego zeznał, że o braku latarki zorientował się w kilka dni po zdarzeniu. Zeznania G. B. co do momentu, w którym oskarżona miała zabrać telefon są niespójne i niekonsekwentne. Wymieniony zawiadomił o tym, że oskarżona z jego mieszkania dokonała kradzieży telefonu marki (...). Miał się w tym zorientować kilka godzin po wyprowadzce oskarżonej. Jednocześnie wymieniony zeznał, że w okresie pomiędzy jej wyprowadzką a dniem zdarzenia, tj. 31 lipca 2016 r. zwracał się do oskarżonej o zwrot telefonu. Z wyjaśnień oskarżonej wynika, że G. B. pożyczył jej ten telefon. Użytkowała go od lipca 2016 r. Wyjaśnień oskarżonej w tym zakresie nie kwestionował G. B.. Z zeznań G. B. wynika nadto, że oskarżona kilkukrotnie pożyczała telefon od niego. Nie mogła więc w okresie objętym zarzutem dopuścić się jego zaboru skoro już wcześniej pozostawała w jego legalnym posiadaniu.

Działania oskarżonej w tym zakresie nie należy kwalifikować jako przywłaszczenia telefonu. Brak jest bowiem jednoznacznych okoliczności wskazujących na zamiar zatrzymania telefonu dla siebie, włączenia do swojego majątku i postąpienia z nim jak właściciel. W ocenie Sądu brak zwrotu telefonu należy w realiach niniejszej sprawy wiązać z konfliktem z G. B.. Z relacji G. B. wynika, że wymienieni rozmawiali na temat zwrotu telefonu. Oskarżona domagała się w zamian zwrotu dokumentów swojego dziecka, które miały pozostawać w posiadaniu G. B.. W tych okolicznościach brak jest jednoznacznych podstaw wskazujących na motyw przywłaszczenia, skoro nawet z zeznań G. B. wynika, że oskarżona nie uchylała się od zwrotu telefonu a jedynie w ramach rozliczeń domagała się zwrotu dokumentów. Zważyć należy, że G. B. zawiadomił o kradzieży (...) miesiąca po rzekomym zdarzeniu. W ocenie Sądu, uprawdopodabnia to przyjęcie, że pomiędzy wymienionymi trwały negocjacje co do warunków zwrotu telefonu. Sąd dał wiarę oskarżonej, że utraciła ona telefon. Niemniej jednak sam fakt, iż wymieniona nie poinformowała G. B. o utracie telefonu nie może przesądzać o tym, iż miała zamiar jego przywłaszczenia. Wymieniona szukała telefonu. Próbowała skontaktować się ze sprawcą. Brak jest jednoznacznych dowodów aby przyjąć, że chciała ona zatrzymać telefon dla siebie i postąpić z nim jak właściciel. Wymieniona pozostawała w konflikcie z G. B. i żądała wydania dokumentów dziecka. Zwrot telefonu niejako służył jej jako karta przetargowa nakierowana na odzyskanie dokumentów, które w jej ocenie miał posiadać G. B.. Działania oskarżonej w kierunku odzyskania telefonu przeczą zamiarowi przywłaszczenia. Nie sposób bowiem wywieść, że oskarżona nie chciała odzyskać telefonu, aby go zwrócić G. B..

Sąd dał wiarę zgromadzonym w toku postępowania dokumentom obejmującym: protokół zatrzymania M. A., protokół zatrzymania P. P., protokół przeszukania lokalu przy ul. (...), protokół przeszukania M. A., protokół oględzin pojazdu marki V. (...) o nr rej.(...), protokół oględzin rzeczy zabezpieczonych od M. A., protokół zatrzymania rzeczy od G. B., kopia dokumentów pojazdu, karta karna, odpis wyroku. Nie były one w toku postępowania kwestionowane. Sąd podzielił opinię biegłego z zakresu informatyki. Jest ona jasna, spójna, zupełna. Sąd uznał za wiarygodny protokół oględzin zapisu z dyktafonu G. B.. Jego prawdziwość nie była kwestionowana. Sąd nie wziął jednak pod uwagę konkretnych wypowiedzi wskazanych osób - zapisanych w protokole. Zapis z nagrania stanowi jedynie wycinek z rozmowy, wyrwany z kontekstu. Nie wynika z niego w jakich okolicznościach odbyła się ta rozmowa. Jest on na tyle niedookreślony, że nie może stanowić podstawy do poczynienia kategorycznych ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, nie sposób zakwalifikować zachowania oskarżonej opisanego w punkcie I aktu oskarżenia jako wypełniającego znamiona czynu z art. 279 § 1 kk.

W doktrynie przyjmuje się, że kradzież z włamaniem, jako szczególna postać kradzieży zwykłej, także wymaga szczególnego zabarwienia zamiaru sprawcy, jakim jest chęć przywłaszczenia cudzej rzeczy. SN w wyroku z 9.9.1996 r. (III KKN 58/96, OSNKW 1996, Nr 11–12, poz. 81), jednoznacznie podkreślił, że włamanie jest tylko środkiem do celu, jakim jest zabór rzeczy w celu przywłaszczenia, a to oznacza, że zamiar ten musi istnieć co najmniej równocześnie z podjęciem przez sprawcę czynności wykonawczych mających na celu pokonanie określonej przeszkody. (por. trafne uwagi K. Buchały w aprobującej glosie do wyr. SN z 9.9.1996 r., III KKN 58/96, OSP 1997, Nr 2, s. 99; zob. także wyr. SN z 23.4.2013 r., V KK 280/12, Prok. i Pr. – wkł. 2013, Nr 7–8, poz. 6).

Zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy nie dostarczył wystarczających podstaw do przyjęcia, że u oskarżonej w momencie pokonywania zabezpieczenia pojazdu samochodu marki V. o nr rej.(...) istniał zamiar przywłaszczenia tego pojazdu.

Zamiar przywłaszczenia jest zamiarem kierunkowym. Jest on niezbędnym elementem związanym z przypisaniem sprawcy zaboru cudzej rzeczy, odpowiedzialności karnej za czyn z art. 279 § 1 kk. Celem i zamiarem sprawcy dopuszczającego się przywłaszczenia danej rzeczy jest jej trwałe włączenie do składników swojego majątku. Wykluczony jest przy tym, że sprawca zakłada zwrot mienia. (M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, w: Zoll, Kodeks karny, t. 3, 2008, s. 55; zob. także wyr. SN z 10.3.2004 r., II KK 381/03, Prok. i Pr. – wkł. 2004, Nr 7–8, poz. 3; wyr. SN z 6.5.2004 r., V KK 316/03, OSNKW 2004, Nr 7–8, poz. 70).

O zamiarze przywłaszczenia można wnioskować zarówno z wyjaśnień oskarżonego, jak i przede wszystkim z obiektywnych okoliczności czynu sprawcy (tak SA w Krakowie z 24.6.1996 r., II AKa 121/96, KZS 1996, Nr 7–8, poz. 51; A. Marek, T. Oczkowski, w: SPK, t. 9, s. 79; L. Wilk, w: Królikowski, Zawłocki, Kodeks karny, t. 2, 2013, s. 539). Mogą to być także okoliczności, które mają miejsce dopiero po czynie – podjęcie czynności zmierzających do zbycia rzeczy, podejmowanie czynności mających na celu stworzenie pozorów legalności ich uzyskania, a w tym działań mających na celu utrudnienie wykrycia ich rzeczywistego pochodzenia (przepakowanie towaru, demontaż maszyny lub pojazdu, przemalowanie maszyny lub pojazdu – por. E. Kunze, Kradzież, s. 63).

Oskarżona nie podjęła żadnej czynności, która by wskazywała, że pozostawała w zamiarze przywłaszczenia przedmiotowego pojazdu. Z okoliczności sprawy a także z wyjaśnień samej oskarżonej oraz zeznań P. P. wynika, że zabrała z mieszkania G. B. kluczyki po to, aby zrobić mu na złość w rewanżu za to, że ten wyrzucił ją z mieszkania. Miała zamiar zwrócić samochód G. B., ale ostatecznie po eskalacji konfliktu z wymienionym postanowiła go zwrócić J. D. (1). Przeciwko przyjęciu, że oskarżona pozostawała w zamiarze przywłaszczenia świadczy także krótki czas, kiedy użytkowała samochód. Z pomocą znajomego przestawiła pojazd kilka ulic dalej. W samochodzie spędziła kilka minut.

W ocenie Sądu czyn oskarżonej polegał na tym, iż w okresie od 31 lipca 2016 r. do 01 sierpnia 2016 r. w O. przy ul. (...) dokonała zaboru samochodu marki V. (...) o nr rej. (...) o wartości 9000 złotych, działając w celu krótkotrwałego użycia tego pojazdu. Oskarżona, dopuszczając się opisanego czynu, pokonała zabezpieczenie tego pojazdu, używając oryginalnego klucza skradzionego z mieszkania użytkownika tego pojazdu G. B.. Czyn ten należało zakwalifikować jako występek z art. 289 § 2 kk.

W ocenie Sądu zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy nie dostarczył wystarczających podstaw do przyjęcia, że oskarżona w okresie od 31 lipca 2016 r. do 01 sierpnia 2016 r. przy użyciu oryginalnego klucza dokonała włamania do mieszkania G. B. a następnie z wnętrza zabrała w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki(...) (bdb), kartę pamięci o pojemności 4 GB (bdb) oraz latarkę ręczną (...) o łącznej wartości strat 400 złotych na szkodę G. B..

Okoliczność, że to oskarżona miała dopuścić się zaboru opisanych rzeczy w okresie objętym zarzutem nie wynika w sposób nie budzący wątpliwości z żadnego z przeprowadzonych w sprawie dowodów. G. B. wskazał, że opisane przedmioty zniknęły z jego mieszkania. Nie wskazał jednak żadnych przesłanek, które bezpośrednio wskazywałyby na to, że w okresie objętym zarzutem oskarżona zabrała te rzeczy z mieszkania. Zważyć należy, iż jak wynika z wyjaśnień oskarżonej oraz zeznań G. B. wymieniony zauważył oskarżoną jak wychodziła z jego mieszkania z należącą do G. B. walizką. Wymienieni weszli do mieszkania. G. B. wyrzucił oskarżonej rzeczy na podłogę. Gdyby wymieniona zabrała z jego mieszkania wskazane przedmioty, to prawdopodobnie co najmniej latarkę wsadziła by do walizki. G. B. zauważyłby wtedy że przedmioty wymienione w zarzucie znajdują się w walizce. W tym miejscu należy wskazać, że G. B. zawiadomił o kradzieży telefonu, która miała mieć miejsce w okresie objętym zarzutem. Niemiej jednak w tych samych zeznaniach wskazał, że oskarżona pożyczyła telefon. Nie mogła więc dopuścić się jego zaboru. Z poczynionych ustaleń nie sposób bezspornie przypisać jej zamiaru przywłaszczenia tego telefonu. Zwłaszcza w okresie objętym zarzutem. Z relacji oskarżonej i G. B. wynika bowiem, że pomiędzy wymienionymi trwały negocjacje co do warunków zwrotu telefonu. W konsekwencji, Sąd uniewinnił oskarżoną od czynu opisanego w pkt II a.o.

Wymierzając karę oskarżonej za czyn z pkt I a.o. Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności łagodzących i obciążających, a w szczególności stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu i stopień winy.

Określając wysokość kary, Sądu uwzględnił cele zapobiegawcze i wychowawcze kary w stosunku do sprawcy a ponadto potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Sąd miał na uwadze także zmianę opisu i kwalifikacji prawnej czynu z art. 279 § 1 kk na art. 289 § 2 kk.

Jako okoliczność obciążającą należało uwzględnić uprzednią karalność oskarżonej. Sposób działania oskarżonej wskazywał na brak poszanowania dla dóbr należących do innych osób. Oskarżona dopuściła się przypisanego jej w pkt I wyroku czynu z błahych pobudek, kierując się chęcią wyrządzenia złośliwości G. B..

Do okoliczności łagodzących sąd zaliczył to, że do opisanej sytuacji doszło w związku z silnym konfliktem z G. B.. Oskarżona utraciła dach nad głową. G. B. wyrzucił ją z małym dzieckiem z mieszkania. Niewątpliwie więc oskarżona działała w warunkach desperacji i determinacji związanej z trudną sytuacją życiową, za którą to obwiniała G. B..

Dyspozycja przestępstwa z art. 289 § 2 kk przewiduje sankcję karną w postaci kary pozbawienia wolności w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat. Mając jednak na uwadze okoliczności popełnionego czynu, w ocenie Sądu kara pozbawienia wolności była by dla oskarżonej nieuzasadnioną warunkami opresją. Adekwatną reakcją prawno – karną na popełnione przestępstwo będzie kara ograniczenia wolności w wymiarze 1 roku. W ocenie Sądu obowiązek wykonywania nieopłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne uwzględni stopień społecznej szkodliwości czynu i stopień winy. Będzie także stanowić dla oskarżonej wystarczającą dolegliwość wynikającą z zapadłego orzeczenia. W ocenie Sądu taka kara uświadomi oskarżonej nieopłacalność naruszania porządku prawnego.

Na poczet kary ograniczenia wolności zaliczono okres zatrzymania w sprawie.

W części uniewinniającej koszty procesu zostały przejęte na Skarb Państwa. W pozostałym zakresie Sąd zwolnił oskarżoną z kosztów sądowych w całości, uznając, że jej sytuacja materialna i osobista nie pozwala na ich poniesienie. Wymieniona jest bowiem samotną matką i opiekuje się małym dzieckiem. Nie pracuje zawodowo. Utrzymuje się z zasiłków z MOPS.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Chodor
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Zabuska
Data wytworzenia informacji: