Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 2429/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2016-11-22

Sygn. akt I C 2429/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2016 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie, Wydział I Cywilny,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Piotr Żywicki

Protokolant: st. sekr. sądowy Małgorzata Karwacka

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2016r. w Olsztynie,

na rozprawie,

sprawy z powództwa Gminy O.,

przeciwko R. G., E. G.,

o zapłatę,

oddala powództwo.

/-/ SSR Piotr Żywicki

Sygn. akt I C 2429/16

UZASADNIENIE

Powódka Gmina O. wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych R. G. i E. G. kwoty 364,46 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanych rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (k. 2-3).

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że pozwani zajmują bez tytułu prawnego należący do niej grunt położony w O. przy ul. (...), stanowiący część działek oznaczonych nr (...), na którym znajdują się zadaszone miejsca postojowe wykorzystywane przez pozwanych. Podniosła, że z tytułu bezumownego korzystania z w/w gruntu za okres od 1 sierpnia 2015 r. do 30 września 2015 r. i od 1 października 2015 r. do 13 marca 2016 r. naliczyła pozwanym wynagrodzenie w wysokości 155,31 i 202,95 zł. Pozwani nie zapłacili wynagrodzenia należnego Gminie.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym 15 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie I Wydział Cywilny nakazał, aby pozwani R. G. i E. G. zapłacili solidarnie na rzecz powódki kwotę 364,46 (trzysta sześćdziesiąt cztery 46/100) zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 30 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty (k. 17).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwani R. G. i E. G. wnieśli o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (k. 20-23).

Uzasadniając swoje stanowisko wskazali, że na skutek pisma powódki z 4 sierpnia 2015 r., w którym powódka wezwała ich do uregulowania stanu prawnego miejsc postojowych nr 62 i nr 73, rozwiązali umowy najmu ww. stanowisk i zawarli ze Spółdzielnią Mieszkaniową (...) umowy najmu na miejsce postojowe nr 55 i nr 82.

Sąd ustalił, co następuje:

Gmina O. jest właścicielem działki nr (...) położonej w O. przy ul. (...). Działka ta graniczy z gruntem przekazanym w użytkowanie wieczyste Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w O. (działką nr (...)) na której znajdują się miejsca postojowe.

(bezsporne)

Decyzją z 6 listopada 1998 r. nr II – (...) zatwierdzony został projekt budowlany i wydano Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w O. pozwolenie na budowę w przedmiocie zadaszenia nad częścią stanowisk postojowych na istniejącym parkingu społecznie strzeżonym przy ul. (...) (obok budynku nr (...)) w O.. Spółdzielnia ogrodziła teren na którym znajdowały się miejsca postojowe. Wybudowano także zadaszenia nad miejscami postojowymi. Pozwani R. G. i E. G. w okresie od 1 sierpnia 2012 r. do 31 lipca 2015 r. korzystali z miejsc postojowych nr 62 i 73. Przy czym od dnia 01.04.2015r. korzystali z tych miejsc na podstawie zawartych ze Spółdzielnią umów najmu.

(bezsporne, decyzja nr (...))

W roku 2015 okazało się, że cześć parkingu społecznie strzeżonego, w tym także stanowiska postojowe zajmowane przez pozwanych znajdują się na nieruchomości Gminy O.. W związku z tym Spółdzielnia wypowiedziała pozwanym umowy najmu pismami z dnia 27.08.2015r.. Pozwani w dniu 01.10.2015r. zawarli ze Spółdzielnią nowe umowy najmu, których przedmiotem były miejsca postojowe nr 82 i 55 znajdujące się na nieruchomości będącej w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni.

(bezsporne, por. mapa k. 49 i k. 50, umowy najmu nr (...) - k. 26-27 i k. 28-29)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz na podstawie poczynionych ustaleń roszczenie powódki nie zasługiwało na uwzględnienie.

Dokonując powyższego rozstrzygnięcia Sąd dał wiarę przedłożonym przez strony dokumentom, albowiem ich prawdziwość nie była kwestionowana przez strony i nie budzi wątpliwości.

Stosownie do treści art. 224 § 1 i 2 kc samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy.

W doktrynie wskazuje się, że dobrą wiarę samoistnego posiadacza rzeczy można scharakteryzować od strony negatywnej przez określenie, że posiadaczem w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien na podstawie towarzyszących okoliczności, że nie przysługuje mu prawo własności. Z określenia tego wynika przeciwieństwo, tj. że dobra wiara jest usprawiedliwionym w danych okolicznościach błędnym przeświadczeniem posiadacza, że przysługuje mu prawo własności konkretnej rzeczy. Tak więc w dobrej wierze jest samoistny posiadacz, który uważa się za właściciela, nie wiedząc o tym, że umowa, na podstawie której miało nastąpić przeniesienie własności, jest nieważna. Dobrą wiarę wyłącza niedbalstwo, przez które należy rozumieć znajomość okoliczności, które u każdego przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, uzasadnione podejrzenia, że nie przysługuje mu prawo własności posiadanej rzeczy. Tak więc samoistny posiadacz w dobrej wierze może stać się posiadaczem w złej wierze już z chwilą, gdy narastające u niego wątpliwości osiągną w konkretnych okolicznościach taki poziom, że żaden rozsądny człowiek nie będzie mógł nadal trwać w usprawiedliwionym okolicznościami błędzie (zob. J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe, 2016, LEX).

Pojęcie dobrej i złej wiary doczekało się zarówno w literaturze, jak i orzecznictwie obszernego wyjaśnienia przesłanek, warunkujących uznanie posiadacza za będącego w dobrej (lub w złej) wierze. W wyroku z 23 lipca 2015 r., I CSK 360/14, Sąd Najwyższy wskazał, że: w dobrej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo błędnie przypuszcza, że prawo to mu przysługuje, jeśli tylko owo błędne przypuszczenie w danych okolicznościach sprawy uznać należy za usprawiedliwione. Z kolei w złej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo wie, że prawo to mu nie przysługuje albo też ten, kto wprawdzie nie ma świadomości co do nieprzysługiwania mu określonego prawa, jednakże jego niewiedza nie jest usprawiedliwiona w świetle okoliczności danej sprawy. Tym samym, dobrą wiarę wyłącza zarówno pozytywna wiedza o braku przysługującego prawa, jak i brak takiej wiedzy wynikający z braku należytej staranności, a więc niedbalstwa (LEX nr 1770906).

W uzasadnieniu ww. wyroku Sąd Najwyższy trafnie wyjaśnił, że o dobrej lub złej wierze decydują konkretne okoliczności danej sprawy i na ich podstawie należy badać stan świadomości konkretnego posiadacza, w tym również wypełnienie obowiązku dołożenia należytej staranności. Dobrą wiarę posiadacza wyłącza ujawnienie takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w dotychczasowym zakresie. Zła wiara wiąże się bowiem z powzięciem przez posiadacza informacji, które - racjonalnie ocenione - powinny wzbudzić w nim uzasadnione podejrzenie, że nie przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą, jakie faktycznie wykonuje.

W ocenie Sądu pozwani pozostawali w dobrej wierze przez cały okres korzystania z miejsc postojowych nr 62 i 73 znajdujących się w zasobach (...), a położonych na gruncie stanowiącym własność Gminy O.. Obejmując ww. miejsca w posiadania byli bowiem przekonani, że Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) posiada tytuł prawny do rozporządzania gruntem, na którym znajdowały się te miejsca. Natomiast, gdy pozwani dowiedzieli się, że miejsca te położone są na gruncie stanowiącym własność Gminy O. rozwiązali umowy najmu ze Spółdzielnią i zawarli nowe umowy najmu miejsc postojowych położonych na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste Spółdzielni.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 7 k.c. jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Powódka pomimo ciążącego na niej ciężaru dowodu okoliczności przeciwnej nie udowodniła (art. 6 kc).

Tym samym nie sposób uznać, aby pozwani będąc w dobrej wierze byli obowiązani do uiszczania na rzecz powódki wynagrodzenia za korzystanie z miejsc postojowych nr 62 i 73 za okres objęty pozwem.

W tym stanie rzeczy w oparciu o powołane przepisy powództwo należało oddalić.

/-/ SSR Piotr Żywicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Olgierd Kowalski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Żywicki
Data wytworzenia informacji: